Kolejna ofiara pożaru w Ruptawie zmarła
Zmarła piąta ofiara pożaru w Ruptawie. 13-latka przebywająca w szpitalu zmarła dziś w nocy. Ocaleli jedynie 16-latek i jego ojciec, którego nie było w tym momencie w domu.
13-latka znajdowała się w cieszyńskim szpitalu zmarła we wtorek w nocy. Powodem było zatrucie tlenkiem węgla.
Wcześniej, w wyniku zaczadzenia zginęła 4-latka i 17-latka. Matka i jej 10-letni syn walczyli o życie w jastrzębskim szpitalu. Nie udało się ich jednak uratować - zmarli w sobotę wieczorem. Krótko w szpitalu przebywał 16-latek, który zawiadomił straż o pożarze. Został wypisany ze względu na dobry stan zdrowia. Ojciec rodziny w trakcie pożaru pracował i nie było go w domu.
We wtorek ma się odbyć sekcja zwłok. Jej wyniki będą znane w ciągu dwóch tygodni.
po prostu mie ma slow ,zeby wyrazic to co sie czuje w momencie takiej tragedi ..po prostu wstrzasajace tym bardziej gdy zna sie ta rodzine
Wie ktos może kiedy pogrzeb?
Wydaje mi się że w obliczu tej tragedii powinna być 3-dniowa żałoba.
Nie oceniaj. Tragedia w obu przypadkach jest cieżka do opisania. Jedynie Bóg wie dlaczego to sie stało. A zamiast bredni pomódl sie za ich dusze...
Słowa nie pomogą zapełnić okropnego uczucia pustki która pozostała po tak dobrych i wspaniałych ludziach... :(
10-latek - Marcin chodził ze mną do klasy i bardzo mi ich szkoda ;(;(;(
i to jest prawdziwa tragedia. nie smolensk, Prawdziwi ludzie zmarli a nie darmozjady...
Nie wierze... Nikt o zdrowych zmyslach czegos takiego by nie napisal!!!!
i to jest prawdziwa tragedia. nie smolensk
jeju cała rodzinka;( został syn z Ojcem
masakra...;(
wyrazy współczucia[*]
[i]
Japiernicze.... duże wyrazy współczucia dla Ojca i syna :(
masakra, jeden po drugim...