Niedługo ruszy proces w sprawie korupcji w górnictwie
Na początku sierpnia ruszy przed katowickim sądem okręgowym proces dotyczący korupcji w górnictwie. Wśród oskarżonych są również pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Śledztwo rozpoczęło się w 2008 roku dzięki zeznaniom Andrzeja B., który przyznał się, że do udziału w procederze korupcyjnym. W sprawę zamieszanych jest 25 osób, które zasiądą jako oskarżeni podczas rozprawy sądowej. To największy proces w sprawie korupcji w górnictwie w Polsce.
Na ławie oskarżonych zasiądzie m.in. Leszek J. były prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, który miał przyjąć łapówki na łączną kwotę 600 tysięcy złotych. Wśród oskarżonych są również prezesi Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego. W sprawę zamieszanych jest również kilku pracowników biura zarządu JSW, którzy według prokuratury przyjęli łapówki w wysokości od 70 do 300 tysięcy złotych.
nie ma się co podniecać, najwyżej akcje stracą na wartości...
Proces będzie trwał 15 lat , aż sprawa ulegnie przedawnieniu.Z dużej chmury mały deszcz....nie ma się czym podniecać.
zagór tesz na pewno moczy w sprawie