Policjant z Jastrzębia jedzie na misję do Kosowa
Funkcjonariusz z Jastrzębia-Zdroju, na co dzień pracujący w Wydziale Prewencji przeszedł selekcje i dostał się do Jednostki Specjalnej Polskiej Policji, która teraz pojedzie do Kosowa na misję.
Nim trafił do Jednostki Specjalnej, sierżant sztabowy Łukasz Musiał przeszedł szereg testów i badań lekarskich. Następnie odbył szkolenie specjalistyczne w Szkole Policji w Słupsku. Teraz będzie pełnić służbę w Polskim Kontyngencie Policyjnym Misji Unii Europejskiej w Kosowie. Od 12 sierpnia przez sześć miesięcy stacjonować będzie w Mitrovicy, gdzie zadaniem policjantów jest pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego.
powodzenia lukasz :)
KOSOVO JE SERBIA
Ciekawe czy tam będzie tak tępił ludzi., pamietam jak dostałem od niego na komendzie pałą i skuty z otwartych rąk po twarzy, po czym okazało się że nie tą osobę złapali, oby to był bilet w jedną stronę ! nie powodzenia !!!!!!!!
Ciekawe, że w Jastrzębiu nie potrafią zapewnić bezpieczeństwa i porządku publicznego. W Kosowie znane są radiowozy sypialne?
Kosowo jest serbskie.
Jest na prawde czym się szczycić,...Na zachodzie naszego państwa co 4 Żołnierz czy Policjant wyjeżdża tam na misje...
Kosowo jest SERBSKIE
To jest okupacja a nie misja!!!!!!!!
Panu dzielnemu policjantowi życzymy powodzenia i oby cały i zdrowy wrócił do domu
Łukasz trzymamy za Ciebie kciuki
Proszę się trzymać tematu i nie wyzywać wzajemnie.
a ty to chyba POwalony jakiś jesteś...
POlicjant musi pamiętać, że jak kogoś w Kosovie bezPOdstawnie PObije, to pójdzie siedzieć, nie tak jak w POlsce (Jastrzębiu), że to on staje się ofiarą, a ofiara nagle napastnikiem. W POlsce znana praktyka , jak już pobity przez milicję ma za duże obrażenia, to ten PObity dostaje zarzut \"czynnej napaści na POlicjanta\". To właśnie POlska.