Nastoletnia jastrzębianka wpadła z amfetaminą
W poniedziałek jastrzębscy policjanci zatrzymali młodą dziewczynę, która miała przy sobie narkotyki. Próbowała się ich pozbyć wyrzucając je na ziemię.
Sytuacja miała miejsce 2 września około godziny 20:00. W trakcie patrolowania osiedla Arki Bożka funkcjonariusze zauważyli grupę osób. Przebywająca wśród nich 17-latka na widok policjantów wyrzuciła coś na ziemię. Okazało się, że dziewczyna próbowała w ten sposób pozbyć się nielegalnych substancji.
- Sama przyznała, że w woreczku znajduje się amfetamina, którą nabyła na własny użytek - informuje policja.
Dziewczyna trafiła do policyjnego aresztu. We wtorek zostaną jej przedstawione zarzuty posiadania środków odurzających. Może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
hwdp to idea ulica psy dziwicie sie ludzie ze kazdego trzepia kumaty wie ze kazdy psiur chce se dorobic \'\'zawineli chlopaka mial przy sobie 300gram co sie stalo z reszta rozkmin sobie sam \'\' elo
Do 03.09.2013 11:32, pomyśl, a sam sobie odpowiesz.
\"To dobry chłopak był i mało pił..\" ;)
no właśnie, czy policja może trzepać kieszenie ot tak na ulicy? Mi kiedyś też przetrzepali bez powodu, po prostu kazali wyjąć wszystko z kieszeni, a potem mi te kieszenie sprawdzali i ofen mówili, ze sprawdzają tak, bo może jakieś narkotyki znajdą. Czy to jest legalne?
dla przykładu, kolega lat 30 wracał ostatnio ok 4 do domu, rozmawiał przez telefon. panowie policjanci jechali sobie równo z nim, słuchali rozmowy, a później kazali mu się wylegitymować. w dodatku przetrzepali mu cały portfel w poszukiwaniu bóg wie czego. tak się zastanawiam - czy tak w ogóle można?
co raz gorsza ta młodzież
Hehe ale piszecie głupoty ćpuny. Zaraz widać po komentarzach który ma coś na sumieniu. copACABana już jesteś sprawdzany w bazie danych Twojego dostawcy :D
jasne jasne, r\\zucała woreczkiem. Zapewne było tak, ze policjanci kazali im wyciagnąć wszystko z kieszeni, a potem dodatkowo obmacali. Ot tak na zasadzie: moze któryś coś ma.
a ja jeszcze raz zapytam: czemu policja łapie tylkon płotki, a dilerów nie?
mam rozumieć, że jesteś dilerem? Policja ma już namiary na ciebie. także czekaj, aż zapukają po ciebie. tępić te naćpane ścierwo.
Do copACABana - boisz się co ?
Żeby tylko się nie \"rozpruła\" na psach, skąd to ma. Trzymaj się koleżanko i żyj z zasadami i nie rozmawiaj z psami !!!
Ależ oczywiście, d... dawała ale narkotyki to na pewno nie brała bo to dobre dziecko
rodzice napewno powiedzą ze to nie moje dziecko napewno to kogoś innego tylko podrzucili to mojej córce