Zabytkowy krzyż musis zostać przeniesiony
Figura krzyża przydrożnego, stojącego przy ulicy Stawowej w Bziu, wymaga remontu. Magistrat chce za niego zapłacić, ale najpierw krzyż musi zostać przeniesiony na teren należący do miasta.
Przydrożny krzyż z figurą Chrystusa i Matki Boskiej znajduje się na terenie osoby prywatnej, dlatego jego remont nie może być finansowany ze środków publicznych. Krzyż z XIX wieku wpisany jest do Gminnej Ewidencji Zabytków, dlatego aby móc go przestawić, potrzebne są dodatkowe ustalenia.
Pierwotnie figura znajdowała się w innym miejscu. W latach 60., w związku z planowaną budową ulicy, znalazła się ona w nowo wyznaczonym pasie jezdni. Została przeniesiona na teren prywatny przez właściciela jednej z sąsiadujących z nią posesji, tak aby uchronić ją przed zniszczeniem.
Teraz trwają rozmowy z obecnym właścicielem terenu, na którym znajduje się krzyż. Urząd Miasta chce przenieść go na grunt należący do miasta, tak aby móc sfinansować prace konserwatorskie. Tylko w ten sposób można uchronić zabytek przed zniszczeniem.
- Stan techniczny i estetyczny krzyża jest rzeczywiście zły, ale wynika to zarówno z jego wieku jak i z dokonywanych doraźnych i niefachowych napraw i malowań. Dlatego tym bardziej uzasadnione jest powierzenie prac konserwatorskich specjalistom z zakresu konserwacji zabytków - informuje Urząd Miasta.
Dlaczego ja mam płacić jako podatnik za naprawe krzyża a w miescie czeka sie kupe czasu na ważniejsze remonty
Jak znam życie koszt to ze 2 mln jak nic. Pilarska z Janeckim już o to zadbają