Pijana 30-latka wtargnęła pod jadący samochód
5 grudnia na ulicy Mazowieckiej, doszło do potrącenie 30-letniej kobiety. Z ogólnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Okazało się, że była pijana i to ona spowodowała wypadek.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek po południu, w pobliżu przejścia dla pieszych na ulicy Mazowieckiej. Pijana 30-latka idąca chodnikiem wtargnęła pod jadącego fiata pandę, którym kierował 69-latek. Kobieta miała w organizmie prawie 2,5 promila.
- W wyniku zdarzenia 30-latka doznała niegroźnych dla życia obrażeń i pozostała na obserwacji w szpitalu - informuje jastrzębska komenda policji.
Za stworzenie zagrożenia w ruchu, kobiecie grozi grzywna.
69 latek za kółkiem,jak ja takich widze to odjeżdzam na minimum 100 metrów.
A gdzie byli rodzice???
To nie zdążyła wytrzeźwieć po Barbórce?