Dzięki obywatelskiej postawie świadków mundurowi zatrzymali kobietę, podejrzaną o kierowanie w stanie nietrzeźwości. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miała ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Podczas codziennego patrolu strażnicy miejscy zauważyli przewracającą się nastolatkę i koleżankę, która pomagała jej wstać. Jak się okazało 15-latka była pod wpływem alkoholu.
Po otrzymaniu zgłoszenia o tym, że świadek uniemożliwił dalszą jazdę kierującej, która wykonywała dziwne manewry na drodze, policjanci błyskawicznie pojawili się na miejscu. Już sama rozmowa z kobietą wzbudzała podejrzenie, że jest ona pijana.
Klienci sklepu podejrzewali, że pani sprzedawczyni może być nietrzeźwa, więc powiadomili o tym jastrzębską policję. Ekspedientka, która jak wykazało badanie alkomatem, pracowała, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju interweniowali w stosunku do 32-letniej mieszkanki miasta. Kobieta, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu, sprawowała opiekę nad swoim 3-letnim oraz 8-miesięcznym synem.
Dziećmi w wieku 6 i 7 lat zajmowali się pijani dorośli, podający się za ich rodzinę. „Ojciec”, „matka” i „wujek” mieli ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Tym razem była to 31-letnia mieszkanka powiatu cieszyńskiego. Kobieta miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz może stracić prawo jazdy. Grozi jej również grzywna lub nawet więzienie.
30-letnia kobieta doprowadziła do kolizji mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. W aucie przewoziła swoją 5-letnią córkę. Nikomu nic się nie stało. Teraz kobiecie grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
W miniony weekend na ulicy Pomorskiej funkcjonariusze natrafili na pijaną kobietę. Konieczne było doprowadzenie jej do szpitala. Jastrząbianka zaczęła grozić policjantom zwolnieniem ze służby.
Patrolując ulicę Cieszyńską, policjanci zauważyli kobietę spożywającą alkohol w miejscu publicznym. Pijana 43-latka zaproponowała funkcjonariuszom seks w zamian za puszczenie jej wolno.
Już drugi raz w tym tygodniu jastrzębscy policjanci musieli interweniować wobec nietrzeźwej matki. Tym razem chodziło o 37-latkę, która opiekowała się rocznym dzieckiem, podczas gdy w organizmie miała 1,5 promila alkoholu.
Na parkingu przy ulicy Słonecznej pijana kobieta, która siedziała za kierownicą Fiata Pandy, uszkodziła podczas parkowania inny pojazd. Jej wyczyny zauważył jeden z mieszkańców i powiadomił policję.
W piątek policjanci musieli interweniować w sprawie pijanej matki i jej partnera, którzy kompletnie pijani mieli pod swoją opieką piętnastomiesięczne dziecko.
5 grudnia na ulicy Mazowieckiej, doszło do potrącenie 30-letniej kobiety. Z ogólnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Okazało się, że była pijana i to ona spowodowała wypadek.
Policjanci zatrzymali 54-latkę, która będąc pod wpływem alkoholu opiekowała się swoją 11-letnią córką. Mundurowych wezwał starszy brat.
W sobotę na ulicy Podhalańskiej mieszkanka Jastrzębia zauważyła kompletnie pijaną nastolatkę, która leżała na ziemi. Jako, że dziewczyna nie umiała nawet odpowiedzieć na pytanie, kobieta wezwała pogotowie i policję.
Policjanci zatrzymali w czwartek 38-letnią kobietę, która kompletnie pijana robiła zakupy wraz ze swoimi dziećmi w jednym ze sklepów przy ulicy Opolskiej. Matka odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo swoich dzieci.