Na Zofiówce: "Tu strzelali, tu lała się krew"
15 grudnia 1981 roku w jastrzębskich kopalniach rozpoczęły się strajki pracowników. W niedzielę, na kopalnii Zofiówka odbyły się uroczystości upamiętniające te wydarzenia.
W niedzielę, 15 grudnia na terenie kopalni na Zofiówce, odbyły się oficjalne uroczystości upamiętniające strajk pracowników jastrzębskich kopalń w 1981 roku. Przybyli na nie uczestnicy tamtych wydarzeń, a także górnicy, władze samorządowe i inny goście.
- Opór rozpoczęty na innych kopalniach w Jastrzębiu, tutaj przerodził się walkę. Tutaj polała się krew - mówił prezydent miasta Marian Janecki.
W wyniku pacyfikacji kopalni, rannych zostało wiele osób. To na kopalni "Manifest Lipcowy" (dzisiejsze Zofiówka) padły pierwsze strzały milicji w starciu z protestującymi. W tym Franciszek Gąsiorowski (rana postrzałowa barku), Bogusław Tomaszewski (rana postrzałowa klatki piersiowej), Zdzisław Kraszewski (rana postrzałowa kolana i uda) oraz Czesław Kłosek, który do dnia dzisiejszego nosi pocisk w szyi.
Czy działacze S rozliczyli się kiedykolwiek z pieniędzy , które via Watykan
płynęły z Langley dla działaczy S, a o co aż do śmierci upominał się Jerzy Giedroyć
z \"Paryskiej Kultury\"?
kaczyński dojdzie do włądzy będzie to samo, jeśli będziesz miał inne poglądy niż on to nie będziesz polakiem i będą cię pałować. takich agentów tomków to będzie pełno
Na tej tragedii inni zrobili karierę związkową i finansową.
ludzie poszkodowani oraz Ci prawdziwi bohaterowi pozostali gdzieś w\" tyle\" Po hołdy i gloryfikacje wyprzedzili ich ,krzykacze i karierowwicze.
lol...masz racje!!! nic nie zrobili...wiekszosc z nich zaistniala dopiero na strajkach w 1988r.
a gdzie byli wtedy obecni liderzy związkowi prezesi itp. co oni wtedy zrobili? Ci ludzie którzy wtedy walczyli zostali postrzeleni powinni teraz być liderami związkowymi itd