Prowadził samochód pod wpływem narkotyków
W poniedziałek, w ręce policjantów wpadł 30-latek, który jak się okazało prowadził samochód pod wpływem metamfetaminy. Za jazdę pod wpływem środków odurzających i posiadanie narkotyków grożą mu teraz 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło 20 stycznia na ulicy Wyspiańskiego. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla. W jego samochodzie zauważyli folię z białym proszkiem w środku. Okazało się, że jest to metamfetamina. Mężczyzna został poddany badaniu na narkotykowym testerze, który wykazał, że 30-latek znajduje się pod wpływem pochodnej amfetaminy.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Poza utratą prawa jazdy, grozi mu kara do 3 lat więzienia.
znów opel???
Jeszcze nie wiemy jak pozbyć się alkoholików w swoich bolidach, a już mamy kolejny problem ćpuny na drogach, policja ich ściga, nierychliwe sądy czasem skażą, a ludzie giną, posłowie ciągną jałowe debaty i tak żyjemy od tragedii do tragedii.