Chciał dać 2 tysiące łapówki policjantom
W miniony piątek na ulicy Warmińskiej, policjanci interweniowali w sprawie mężczyzn spożywających alkohol. Jeden z nich obraził policjantów, a później chciał załagodzić sprawę dwom tysiącami złotych.
4 kwietnia policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy spożywali alkohol w miejscu publicznym. W związku z wykroczeniem, funkcjonariusze ukarali mandatem jednego z nich. Jego kolega, 38-latek, odmówił przyjęcia grzywny. Policjanci poinformowali go, że w tej sytuacji sporządzony będzie wniosek do sądu.
- Najwyraźniej nie spodobało się to jastrzębianinowi, bowiem zaczął kierować pod adresem mundurowych obraźliwe słowa. W związku ze znieważeniem 38-latek został zatrzymany - informuje policja.
W trakcie, gdy policjanci doprowadzali mężczyznę do komendy, ten zaproponował im dwa tysiące złotych łapówki, w zamian za puszczenie go wolno. Tym razem propozycja 38-latka nie była to wykroczeniem, ale przestępstwem. W związku z tym grozi mu 8 lat więzienia.
Oni gościa po piwie uważają za pijanego,a czy ktoś kontroluje tych mundurowych jak oni się odnoszą do ludzi wydaje im się że są ponad prawem .Gościu był sam i zawsze mogą powiedzieć że coś im oferował. Wystarczy mieć w sobie trochę człowieczństwa i będzie dobrze,a nie tylko karać i karać
No popatrzcie jaki rozrzutny, zaoszczędził na lokalu i chciał podarować środki władzy, gospodarny gość.
Daleko nie masz.
Trzeba się do czech przeprowadzić, tam można pić alkohol na ulicy.