Pijana matka opiekowała się 2-letnim synkiem
Kara nawet to pięciu lat więzienia grozi 34-letniej matce, która opiekowała się swoim 2-letnim synkiem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dziecko trafiło pod opiekę miejskiego ośrodka pomocy społecznej.
W ostatni dzień lipca po północy funkcjonariusze interweniowali na ulicy Gagarina. Sąsiadkę, która zawiadomiła policję zaniepokoił płacz dziecka. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, przez uchylone drzwi zauważyli leżącą kobietę i jej znajomego. Oboje byli tak pijani, że nie słyszeli płaczu chłopca.
- Niespełna 2-letni chłopczyk był zapłakany i wyziębiony, wobec czego mundurowi wezwali pogotowie ratunkowe. Przybyły na miejsce lekarz na szczęście nie stwierdził potrzeby jego hospitalizacji - informuje jastrzębska komenda policji.
Dziecko trafiło pod opiekę pracowników miejskiego ośrodka pomocy społecznej. Kobieta trafiła do komendy na badanie alkomatem. W jej organizmie wykryty ponad 2 promile alkoholu. Jeśli okaże się, że matka naraziła chłopca na bezpośrednie narażenie życia lub zdrowia, może trafić do więzienia na 5 lat.
co tu sie dziwic ze tak jest na gagarina,czysta patologia nic wiecej
Kiedy chodzi o kasę to samotna matka, ale kiedy popije to się okazuje, że leży nie sama i ma rodzinę. Samotna matka to forma działalności gospodarczej. Nic dziwnego, że rodzice wysyłają córki na noc na klatki schodowe i na ławki, w nadziei, że wrócą w ciąży.
no i co z tego? W UK matka ma darmowe mieszanie, jeśli nie ma swojego, kobita w ciąży ma darmowe leki itd.
Only, \"matki\" dobrze wiedzą , jak wyciągnąć kasę. Jest mnóstwo możliwości uzyskania pomocy finansowej tylko trzeba się w tym orientować. Przykładowo są dopłaty do czynszu, do prądu, jest kasa na zakup węgla,szkoły zwracają kasę za ubrania dla dzieci, są darmowe bilety, jest fundusz alimentacyjny,. Polska rekordzistka wyciska od państwa ponad 5 tys. miesięcznie. Jeżeli chcesz to pogadaj z matką trójki dzieci wysiadującej na ławce, która nie myśli nawet o pracy , a raczej martwi się co nowego w modzie. Mogę cię umówić również z matką, która spaceruje tylko z psem, a gromadka dzieci biega całą dobę po mieście. Ale trzeba przyznać każde dziecko ma laptopa i komórkę.
co nie zmienia faktu, że taki zasiłek jest NA DZIECKO, a nie na chlanie mamusi lub tatusia.
masz tu te kokosy:
\"Wysokość zasiłku rodzinnego w nowym okresie zasiłkowym od 1 listopada 2012 r.:
77,00 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia (do końca października obowiązuje kwota 68 zł) ;
106,00 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 roku życia (do końca października obowiązuje kwota 91 zł) ;
115,00 zł na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 roku życia (do końca października obowiązuje kwota 98 zł)\"
Bzdury, poczytaj sobie ile wynosi zasiłek dla dziecka w Polsce. No chyba, ze piszesz o UK albo Szwecji, wtedy zgoda.
Only, znam takie rodziny, które utrzymują się tylko z różnego rodzaju zasiłków i żyją z nich lepiej niż nie jedna rodzina.
państwo nie płaci alimentów, nie bredź. A zasiłki w PL to są tak małe, ze faktycznie nic tylko się upić co najwyżej, na więcej nie wystarczy.
Może właśnie państwo wypłaciło alimenty albo inne zasiłki?Jak się wtedy nie napić? Dziecko ma już 2 lata, a jak wiadomo w Polsce chroni się życie od poczęcia do wypłaty becikowego.