Minęły już 34 lata. Dziś rocznica porozumienia
3 września mija 34. rocznica podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. Przy kopalni Zofiówka odbyła się oficjalna uroczystość. To również okazja do świętowania urodzin śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Obchody rozpoczęły się w Jastrzębiu o godzinie 9:00 w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, gdzie została odprawiona msza święta. Później, o godzinie 11:00 uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik Porozumienia Jastrzębskiego przy kopalni Zofiówka, gdzie złożyli i wysłuchali przemówień.
- 34 lata temu, tak i teraz, po raz kolejny trzeba pokazać solidarność. Żeby górnikom z Jastrzębia, Katowickiego Holdingu i Kompanii Węglowej uświadomić, że wszyscy razem możemy nie dopuścić do tego co nad nami wisi. To nie jest tak, jak mamią nas niektóre media, że związki zawodowe i Solidarność są odpowiedzialni za zapaść górnictwa. Nie wierzcie w to - mówił Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
- Dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego wspaniałego zrywu, ale także za to, że odważyli się w tych trudnych czasach stanąć na czele protestów i brać w nich udział - mówił przewodniczący Solidarności, Piotr Duda.
Urodziny Solidarności będą obchodzone również 14 września na stadionie miejskim. Wystąpią wtedy Mesajah, Poparzeni Kawą Trzy oraz Sylwia Grzeszczak.
Byłem w tym strajku i go dobrze pamiętam. Zagrożenie, prawdziwą solidarność nie tylko na kopalniach. Dzisiejsi działacze NSZZ \"S\" nie powinni podszywać się pod tą pierwszą SOLIDARNOŚĆ, bo tylko udają, że w niej są. Przedtem Krzaklewski a teraz Duda. Po co ich zaproszono na te uroczystości. Co oni mieli z tym wspólnego!
Zawodowi związkowcy, na dożywotnich etatach, pokazują solidarność z robolami. Oczywiście tylko przy okazji rocznic.
Piotr Duda jak zwykle okłamywał i stroił się w cudzie piórka. To wstrętne.