Związkowcy odmówili rozmów z zarządem JSW
W czwartek, 8 stycznia, zarząd JSW miał się spotkać ze związkami zawodowymi w celu zaprezentowania rozwiązań, które miałyby poprawić sytuację JSW. Związkowcy odmówili rozmów.
Jastrzębska Spółka Węglowa już od długiego czasu szuka oszczędności. Tym razem Zarząd JSW przygotował pakiet rozwiązań, który pozwoliłby obniżyć koszta pracy i poprawić płynność finansową firmy. Przedstawiciele związków zawodowych nie przystąpili do rozmów. Kolejne spotkanie ma się odbyć 12 stycznia.
W propozycjach pojawiło się m.in. rozłożenie na raty "czternastki" oraz uzależnienie jej od wyniku finansowego firmy. Zarząd chce również obniżyć wartość deputatu węglowego, a także wprowadzić 6-dniowy tydzień pracy przy zachowaniu 5-dniowego tygodnia pracy pracownika.
Propozycje JSW:
1. Rozłożenie na raty płatności nagrody rocznej tzw. 14. pensji za rok 2014, uzależnienie wypłaty nagrody w kolejnych latach od wyniku finansowego firmy oraz obniżenie wymiaru deputatu węglowego.
2. Wprowadzenie 6-dniowego tygodnia pracy kopalni przy równoczesnym 5-dniowym tygodniu pracy pracownika.
3. Zaprzestanie wypłacania dodatku do wynagrodzenia i zasiłku chorobowego za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną.
4. Wdrożenie w Spółce powszechnie obowiązujących przepisów wyliczania wynagrodzenia za urlop tj. Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r.
5. Likwidacja dopłaty do przewozów pracowniczych.
6. Zaprzestanie naliczania odpisu ZFŚS na emerytów i rencistów.
7. Stosowanie w latach 2015 – 2016 kodeksowych zasad przy wyliczaniu wynagrodzenia za prace w soboty, niedziele i święta oraz w nadgodzinach.
8. Utrzymanie stawek płac zasadniczych w 2015 roku na poziomie 2014 roku.
9. Zaproponowanie Związkom Zawodowym kroków mających na celu ograniczenie ilości pracowników posiadających uprawnienia emerytalne.
Górnictwo to przyszłościowa branża, nikt nie szanuje górników coraz większa ilość bezrobocia w Polsce. Stocznie upadły teraz pora zamknąć co zostało ! Ludzie są bardzo oburzeni wystarczy zobaczyć wypowiedzi na forum http://forumgornicze.pl i fanpage, że albo przechyli się szala albo już po nas.
do hawk
Fakty są takie, że na razie to walczycie tylko o nasze ... pieniądze, bo wszyscy muszą dopłacać do górnictwa ;) i z takim podejściem to nie zdążycie dogonić niemieckich zarobków przed plajtą.
Jeżeli już się tak wzorujesz na Niemcach, to powinieś wiedzieć, że oni bez problemu rezygnują z przywilejów płacowych lub godzą się na niższe pensje jeżeli sytuacja tego wymaga dla utrzymania miejsc pracy.
Związki załatwią sprawę jak w Kompanii. Będą walczyć o złotówki aż skończy się praca.
A kim wy jesteście by doradzać? Zarząd bawi się w najlepsze, oni przeżyją jeśli JSW zniknie bo swoje zarabiają, a zwykły ryl musi walczyć o swoje, jak największe zarobki, kiedy dogonimy Niemcy w wypłatach? dzięki wam takim nieudacznikom i hejterom NIGDY!
Po której stronie stanie Motowidło ? biznes czy zwiaskowiec ?
ludzie, czy wy zdajecie sobie sprawę,że w firmie nie ma pieniędzy?
na nic zdadzą się protesty związkowców, bo jeśli nie będzie cięć kosztów także po stronie płac to za kilka miesięcy JSW ogłosi upadłość!
Przejmie was prywatny właściciel i wyp.... połowe załogi a druga dostanie propozycje nie do odrzucenia- nowe umowy (drastycznie niższe zarobki) albo dziękujemy. Obudźcie się i skruszcie ten beton związkowy albo będzie tragedia. Powtarzam- bez cięć po stronie osobowej ta firma nie dotrwa do połowy roku. Albo wszyscy oszczędzamy i godzimy się na \"chude lata\" i tym samym zachowujemy miejsca pracy, albo giniemy!
Zauważcie , że dla JSW nie ma żadnego programu naprawczego, bo go nie będzie. Przeczytajcie co na temat firmy ma do powiedzenia min.Kowalczyk:
http://www.nettg.pl/news/126284/najwieksza-wartoscia-jest-zachowanie-miejsc-pracy
Mamy sobie radzić sami, a jeśli nie będzie dialogu i ustępstw ze strony pracowników to za chwilę przestaniemy istnieć! Wspomnicie moją wypowiedź jeśli panowie Kozłowski, Budziński i pozostali nie pójdą po rozum do głowy.
Należy zrezygnować z takich działaczy związkowych, jeśli nie chcą rozmawiać. Ale to załatwimy sami. Tylko trzeba uświadomić wszystkim pracującym w górnictwie, że nie są nam potrzebni tacy krzykacze. Żyją z kopalni i wszyscy na nich płacą. A oni udają, że coś dla nas robią. Są współwinni upadku górnictwa. To również oni swoimi żądaniami wywindowali ceny węgla. Nikt nie chce go kupować. Dobrze, że mamy elektrownie opalane koksem.
2,3,5 i 9 jak najbardziej
Ty robisz,żona twoja robi to nie stać cię na niankę na jeden dzień w tygodniu???Co za pazerny zawód...
Weźcie sprawy w swoje ręce i sami pogadajcie z zarządem bo przez związki wyjdziecie jak zabłocki na mydle.
Ja proponuję tylko trzy postulaty, które poprawią sytuację górnictwa bez zwolnień i reszta społeczeństwa nie będzie na nich wołać złodzieje, nieroby,itd.:
1. Utrzymanie wieku emerytalnego jaki jest dla tej grupy zawodowej, ale po przejściu na emeryturę zakaz podejmowania pracy do osiągnięcia wieku emeytalnego jaki obowiązuje resztę społeczństwa ( teraz 67 lat) . Pracowali w szkodliwych warunkach to niech odpoczywają, jadą do Ciechocinka itd...
2. Dodatki do wypłaty ( wszystkie Barbórki, 13-stki, 14-stki,itd..) wypłacane z zysków, tak jak w innych normalnych firmach. Kopalnia zarabia dużo to jest duża premia i na odwrót.
3. Zwiąki zawodowe precz z terenów zakładu i utrzymywane tylko i wyłącznie ze składek. Bo teraz to nie jest normalne, że pracodawca płaci tym którzy podkopują każdą jego próbę naprawy sytuacji zakładu.
A co to socjalizm ma wrócić? Chłopie, na budował ludzie pracują 7 dni w tygodniu i nikt nie pyta się co z dziećmi. Jakby ktoś zapytał to by mu szef zalecił poszukanie innej pracy.
6 dniowy tydzień pracy? A Zarząd JSW będzie się opiekował dziećmi w soboty?? Szkoły i przedszkola zamknięte - żony pracują od poniedziałku do niedzieli...
http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/02/19/jak-niszczono-gornictwo-wegla-kamiennego-w-iii-rzeczpospolitej/
Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997
Przecież emeryci nie korzystają z żadnych świadczeń socjalnych. Chyba, że chodzi o tych emerytów powiązanych z działaczami związkowymi, bo ci owszem biorą udział w dojeniu spółki?
Związki dobiją tą firmę ...
Dla dobra spółki warto wypracować kompromis. Wiadomo, że nie będzie łatwo tym bardziej, że komuś (pracownikom) trzeba zabrać. Emeryci powinii odejść na załużone emerytury, by zwiększyć szanse na to, aby ich młodsi koledzy rówież dorobili do emerytury.
Punkt 5 jak najbardziej na TAK !!!! Może w końcu przyjezdni z SWD, SR , SCI przestaną zabierać nam pracę?
Zgadzan się na wszystkie punkty oprócz pierwszego.
I bardzo dobrze, że związki nie rozmawiają z nieudacznikami. Nie powinno się rozmawiać z ludźmi, którzy zniszczyli JSW