Uszkodził auto, bo właściciel sprzedawał złom
28-latek rozbił reflektor w samochodzie, bo nie podobało mu się, że właściciel pojazdu zarabia sprzedając złom. Teraz jastrzębianinowi grozi kara aresztu, grzywny lub ograniczenia wolności.
16 kwietnia po południu na jednej ze stacji benzynowych w Jastrzębiu, do 48-letniego właściciela pojazdu podszedł nieznany mu 28-latek. Zaczął go wyzywać, po czym wyciągnął młotek i rozbił reflektor samochodu.
- W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu, tłumacząc, że nie podoba mu się to, że 48-latek zarabia na sprzedaży złomu - informuje policja.
Przede wszystkim ten 28 latek musi natychmiast naprawić wszystkie szkody. W tym stresu poszkodowanego. A potem kara społeczna o jakiej wspomina \"toma\".
Żadne więzienie żadna kara pieniężna Powinien odpracować społecznie poprzez zbieranie złomu przez 3 miesiące
zaniżał ceny
Nie podoba mi się że ten 28-latek żyje, mogę go oklepać ?
Skoro sprzedawał złom, to znaczy, że był na ten złom popyt. Idiotów na 20 letnie auta z przebiegiem 100tyś km nie brakuje, więc będzie sprzedawał dalej :)
eh ta konkurencja i wolny rynek :)