Zamknęła dziecko w mieszkaniu i poszła pić
Nawet 5 lat w więzieniu może spędzić 22-letnia jastrzębianka. Młoda matka zostawiła swojego 3-letniego syna samego w mieszkaniu i wyszła pić alkohol. Miała 3,5 promila.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek w nocy, na terenie bloków socjalnych w Jastrzębiu-Zdroju. Policjanci otrzymali informację o kobiecie, która zostawiła małe dziecko bez opieki. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze odnaleźli matkę chłopca na korytarzy budynku. Później okazało się, że kobieta ma prawie 3,5 promila alkoholu.
- W obecności kobiety mundurowi weszli do środka, gdzie zastali leżące w łóżeczku, zapłakane dziecko. 3-latek został przekazany pod opiekę wujka natomiast kobietę przewieziono do komendy - informuje policja.
Jeśli zgromadzony materiał potwierdzi, że kobieta swoim zachowaniem naraziła życie lub zdrowie dziecka na niebezpieczeństwo, grozić jej będzie kara nawet do 5 lat więzienia.
Tak głupia sie napiła a dziecko straciło mamę. Czy teraz głupie paniusie z opieki wyślą to dziecko do domu dziecka czy innego podobnego przybytku? Same, będą dumne z dobrze spełnionego zadania. Od tej chwili jedyną osobą, która będzie przeżywać tragedię to dziecko.
Czy mamusie zdaja sobie z tego sprawę?
Dostanie 500 zł dodatku na zakup piwa?
W Jastrzębiu to nic nadzwyczajnego, kobiety lubią się napić. Przykładowo na Wielkopolskiej, na ławkach popija kobieta, której mąż wstaje przed czwartą, żeby jechać do pracy w Czechach. On haruje do wieczora, a ona wali z gwinta, bo przecież nie będzie sprzątała, czy gotowała.
Kolejna samotna matka?
Powinna dostać dożywocie.