Kilkadziesiąt interwencji po weekendowych opadach
Burza i opady deszczu, które występowały w minionym tygodniu, spowodowały wiele strat. Strażacy wyjeżdżali do interwencji łączni ok. 30 razy. Najczęściej były to zalane pomieszczenia i powalone konary.
Strażacy musieli odpompowywać wodę z zalanych jezdni, między innymi ul. Mazowieckiej, al. Piłsudskiego czy ul. Pszczyńskiej. Woda zalewała również domy, mieszkania i sklepy. Tak było m.in. na ulicy Śląskiej, gdzie zapchany odpływ spowodował gromadzenie się wody na dachu i tym samym przeciekanie jej do mieszkań znajdujących się na najwyższym piętrze.
Zalany został również lokal gastronomiczny znajdujący się w piwnicy, na Arki Bożka. Na ul. Kaszubskiej zalany został również sklep. Na ul. Wyszyńskiego strażacy interweniowali ze względu na zalaną piwnicę.
Strażacy zajmowali się również usuwaniem konarów i powalonych drzew. Tak było m.in na ulicy Zielonej, gdzie drzewo powaliło się nad chodnikiem. Jeden z konarów był również oparty o samochód. Strażacy gasili również pożar drzewa, które zostało trafione piorunem.
Na ulicy Plebiscytowej palił się również transformator, który w wyniku wyładowań atmosferycznych został uszkodzony. Strażacy zabezpieczali go, do przyjazdu pogotowia energetycznego.
Urząd Miastaa płaci za udrażnianie kanalizacji deszczowej. Czy sprawdza wykonanie udrożnień???? Wynika, że nie!!!!
Na środku drogi, co kilka metrów studzienka , ale kiedy popada to okazuje się, że woda nie spływa. Ciekawe.