Odejście komendanta ma związek z protestami pod JSW?
W minionym tygodniu Komendanta Policji w Jastrzębiu-Zdroju, mł. insp. Mariusz Dziadek odszedł na emeryturę. Nieoficjalnie mówi się jednak, że jego odejście związane jest z protestami przed JSW, kiedy policjanci strzelali do protestujących.
Według informacji Gazety Wyborczej, komendant miał w lipcu awansować na stopień inspektora. Nieoczekiwanie jednak przeszedł na emeryturę. Powody odejścia są jednak niejasne.
- W komendzie twierdzą, że zmuszono go do tego za akcję pod biurowcem JSW. Wzburzyła ona polityków PiS - informuje wyborcza.pl
We wniosku o przejście na emeryturę były już komendant nie napisał powodu skorzystania z tego przywileju. Nieoficjalnie mówi się, że miała to być kara za to, że 28 stycznia 2015 roku, podczas protestu pod siedzibą JSW, policjanci strzelali do protestujących. To nie spodobało się politykom PiS, którzy nawet w swoich spotach wyborczych wykorzystali sceny z protestów.
- Po wyborach dochodziły do nas słuchy, że komendant Dziadek może zostać "odpalony" za akcję pod JSW, ale traktowaliśmy te informacje w kategorii science fiction. Jeśli prawdą jest, że jakiś pośledni poseł "mógł pomóc" mu w podjęciu decyzji o przejściu do cywila, to wzbudza to niepokój. Fundamentem funkcjonowania policji jest jej apolityczność. Nie można dopuścić do sterowaniu formacją - mówi Rafał Jankowski, wiceprzewodniczący zarządu wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Katowicach.
Pytany przez Wyborczą poseł PiS z Jastrzębia-Zdroju, Grzegorz Matusiak, zaprzecza że miał jakikolwiek wpływ na decyzję o odejściu komendanta.
Zobacz cały artykuł na Wyborcza.pl
A słyszałeś, ze w tamtym roku milicjant zamordował właśnie z takiej broni kibica w Knurowie? Pewnie nie słyszałeś, bo jesteś zwykłą fają.
Jasne... Po wystrzeleniu pocisku z broni gładkolufowej pozostaje siniak, po wyrzzyceniu niby śnieżki przeź ucisnionych demonstrantów policjanci mieli dziury w hełmach. To jest dobre? Dobrze że strzelali, szkoda tylko ze tak niecelnie.
Bandytów to ja widziałem, ale w mundurach ze strzelbami wycelowanymi prosto w głowy demonstrantów!!! POwiedz mi nieświadoma dziecino, w jakim kraju od razu używa się broni w stosunku do demonstrantów? W Korei Pn, Białorusi, Kubie? Gdzie były pałki? Czy aby ty nie jesteś jednym z tych ZOMO-wców, co strzelali do ludzi?
Brawo Wiola. W końcu ktoś tu wyłożył kawę na ławę w sposób nie budzący wątpliwości i docierający do pustych kopalnianych, solidarnościowych, związkowych i pisowskich głów......brawo....
Zaproście pana Matusiaka do znanej restauracji, a z zapisu rozmów dowiecie się, że przychylił się do odejścia komendanta... A podobno Policja jest apolityczna. Odkąd pamiętam, zawsze robiło się to, co dyktowała rządząca partia. Robić się nie chce.
Krytykanci przed napisaniem czegokolwiek powinni się zastanowić. Nie wybielajcie bandytów, którzy nie wiadomo skąd się pojawili żeby zaatakować policjantów. Nie wiadomo, kto ich przygotował wyposażając w niebezpieczne narzędzia w tym butelki z łatwo palnym płynem, którymi obrzucili policjantów celując w nich. To grozi co najmniej śmiertelnym poparzeniem. Prokuratura udała, że nie było sprawy. To sugeruje, że było to przygotowane przez kogoś kogo teraz się chroni.
Nie wypowiadaj się jak nie znasz zasad działania oddziałów zwartych policji. Tylko dowódca działań może udzielić zgody na użycie poszczególnych środków przymusu a nie dowódcy poszczycić oddziałów
te twoje politykowanie mi koło nosa lata, tak samo jak pijani górnicy z kamieniami koło nosa mi latają, ale w jednym masz rację, prewencji nie ma w Jastrzębiu i nigdy nie było, przyjezdni z Katowic tu zwykle strzelają lub pałują przy byle okazji typu mecz lub pijani górnicy.
balcerowicz musi odejsc
To są bzdury. Komendant KMP nie ma nic wspólnego z działaniem oddziału, który bronił dostępu do budynku JSW. Oddział przejechał ze swoim dowódcą i on odpowiadał za działania oddziału. Ta plotka mam na celu pokazanie, że coś było nie w porządku. Oddział zachował się nienagannie. Natomiast nikt z przestępców z \"Solidarności\" nie został ukarany, choć to związkowcy przygotowali ataki na policję. A cały strajk został wywołany na polecenie szefostwa PiS aby wywołać niepokój i pokazać jak nie radzi sobie rząd PO. Dziś okazuje się, że jest jeszcze gorzej, a nie radzi sobie zupełnie rząd PiS. Zwyczajnie udają, że nie ma problemu. Teraz kopalnie są utrzymywane z zysków np. elektrowni, które zostały zmuszone do płacenia. Ten socjalistyczny sposób działania spowoduje nagły wybuch niezadowolenia. Jeszcze nie wiadomo kiedy. Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Rozpuszczanie plotek i kłamanie PiS-owski sposób działania pokrętnego. Nauczył tego ich szef J. Kaczyński. To jest sposób na załatwianie wszystkiego.
44 lata i emerytura, a górników wszyscy się czepiają.
Taraz pytanie, których mamy więcej w Polsce, czarnych czy niebieskich?
Pozdrawiam wszystkich, a najbardziej Tych którzy będą pracować do 67 roku życia by mieć emeryture.
Matusiak jest może i cienki jeśli chodzi o załatwienie czegoś pozytywnego, ale w małych wojenkach on jak i jego brat mają mistrza.
Matusiak jest za cienki w d... żeby mieć na cokolwiek wpływ. Nie wkładajcie mu w jego ciche usta, czegoś o czym nie ma pojęcia. Nie róbcie z niego Dyzmy :-)