Potrącił pieszego w trakcie cofania. Mandatu jednak nie dostał
W poniedziałek na ulicy Czecha doszło do potrącenia przechodnia. Kierujący 25-latek, nie zauważył pieszego podczas manewru cofania. Mandatu jednak nikt nie dostał, ponieważ wersji kierowcy i pieszego różniły się.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Czecha po godzinie 12:00. Według relacji pieszego idącego prawą krawędzią drogi dojazdowej, kierowca nie zauważył go podczas cofania samochodu. Inną wersję przedstawił kierowca, który stwierdził, że cofając upewnił się, że nikogo nie ma na drodze.
- W wyniku zdarzenia, pieszy nie odniósł poważniejszych obrażeń i po udzieleniu pomocy medycznej, został zwolniony ze szpitala. W związku z odmiennymi wersjami, żadna z osób nie została ukarana mandatem. Policjanci wyjaśniają teraz kto zawinił kolizji - informuje policja.
Napisałem \"najczęściej ... kobiety\" Bo tak jest. Specjalnie liczę ile kobiet i ile mężczyzn zachowuje się jakby nie rozumiały co się może zdarzyć. Do \"kobiet\" należy dodać młodych chłopaków. Dziewczyny rzadziej pakują się na pasy nie patrząc czy nie jedzie jakiś pojazd. A dziewczyny patrzą. Nie patrzą te, którym się wydaje, że są ładne. Cóż z tego ze są ładne; 1. Uroda przemija reszta pozostaje. 2. Nie zawsze dobra opinia o sobie pokrywa się z opinią otoczenia.
Proponuję zawsze uważać. Mimo, że kierowca powinien zatrzymać samochód przed przejściem gdy ktoś chce przejść. Ja się zatrzymuję, ale nie zawsze mi się to udaje. Bywa, że za późno dostrzegam chętnego do przejścia lub samochód jadący z przeciwka nie zatrzymuje się. Jadę, gdy nikt na mnie nie wymusza gdy jestem ostatni w kolumnie pojazdów. Gdy przejadę, na pewno jest bezpieczniej.
Piesi myslą, że wszędzie mają pierwszeństwo, że widać ich zawsze i wszędzie, i że samochód potrafi się zatrzymać w miejscu tak jak człowiek. Brak wyobraźni. Proponuję wrócic do szkoły podstawowej, gdzie uczono jak przechodzić przez jezdnię.......
Policja nie wie, że piesi powinni poruszać się lewą stroną jezdni?
chodzi się lewą stroną :P
Najłatwiej zwalić na \"kobietę\". Faceci wcale nie są lepsi, powiedziałbym nawet że gorsi. A sam jestem facetem.
Bardzo często podczas cofania zauważam najczęściej kobietę która niespodziewanie pojawia się z tyłu za samochodem. To osoba nie mająca wyobraźni. Czasami zaskakuje tym, że mija mój samochód i idzie do swojego. Pewnie nie potrafi wyciągnąć żadnych wniosków. Nie zauważa, że jak ona spogląda w lusterko i nie może widzieć wszystkiego, to ja muszę. Głupota, głupota, i jeszcze raz głupota. Ale żadna z osób nie rozumie tego, że jest głupia. Czy zauważyliście, że najczęściej bez świateł jeżdżą kobiety? Czy sądzą, że to ich nie dotyczy, czy uważają, że przepisy jej nie dotyczą.