Zaginął 56-letni jastrzębianin. Policja apeluje o pomoc
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju prowadzą poszukiwania 56-letniego Jana Hutka. Po raz ostatni widziany był przez rodzinę 3 lata temu.
Mimo że 56-latek po raz ostatni był widziany przez bliskich w listopadzie 2013 roku, informację o jego zaginięciu stróże prawa otrzymali dopiero wczoraj. Z relacji zgłaszającej zaginięcie wynika, że Jan Hutek nie wrócił do mieszkania po kłótni, do jakiej 3 lata temu doszło pomiędzy nim, a członkiem rodziny. Od tamtej pory, kobieta zapewniona przez bliskich, że policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 56-latka, rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Zgłosiła się do komendy, gdy okazało się, że w rzeczywistości nikt nie zawiadomił mundurowych.
Rysopis: około 174 cm wzrostu, oczy piwne, szczupłej budowy ciała, waga około 70 kg, włosy krótkie, w kolorze ciemnego brązu, twarz owalna, nos średni, prosty, uszy średnie, lekko odstające, widoczne braki w uzębieniu
Znaki szczególne: na lewej dłoni narośl wielkości śliwki, na lewej lub prawej dłoni tatuaż (na każdym z palców po jednej literze wyrazu LOVE), zaginiony jest uzależniony od alkoholu
Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju, pod nr tel. (32) 47-87-200 bądź z najbliższą jednostką Policji, pod nr tel. 997 lub 112.
Ludzie piszecie bzdury !!! Czy pomyśleliście o jego córce co szuka ojca jużtyle czasu , Karzdy niech zobaczy na swoją rodzinę a dopiero potem niech pisze ... I nie z turystycznej tylko z Karola Miarki osądzać łatwo a pomóc trudno jestem ciekaw czy wasze dzieci was by szukały WSTYD .....
hmm z przyjaźni ?
Cała rodzina jakaś nietaka,turystyczna
Szybko się zorientowali .... po trzech latach no,no
Po trzech latach zgłosili zaginięcie nie dziwię się , że miał dość takiej \"rodziny\"