PKM: Pieniądze na wypłatę przyszły w ostatniej chwili
Pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy w dniu 10 stycznia otrzymają wypłatę na swoje konta. Problemem zainteresowali się radni z Platformy Obywatelskiej, którzy złożyli interpelację w tej sprawie.
Roman Foksowicz, przewodniczący Klubu PO, powiedział, że z informacji, jakie pochodzą od pracowników PKM wynika, że firma Warbus nie wywiązuje się z umowy zawartej z PKM Jastrzębie, jako podwykonawcą usług przewozowych. W związku z tym radni PO zwrócili się z pytaniami o to, czy warszawska firma posiada zaległości finansowe i jakie. Radni pytają też, jakie działania podjął Międzygminny Związek Komunikacyjny (właściciel PKM) w tej sprawie i czy w umowie zawartej pomiędzy MZK, a Warbusem zawarto zapisy na temat płatności za usługi wykonane przez PKM.
Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK, powiedział, że Związek nie ma formalnych możliwości, aby zmusić firmę Warbus do wywiązywania się ze swoich płatności względem PKM. Jednak dyrektor Biura Zarządu MZK Benedykt Lanuszny wielokrotnie interweniował w tej sprawie. Ostatecznie pieniądze z tytułu wynagrodzenia wpłynęły na konta pracowników.
Roman Foksowicz (Platforma Obywatelska)
Rafał Jabłoński (Międzygminny Związek Komunikacyjny)
Pis nie chce wyjścia z MZK
Przelew poszedł ale pożyczony z Banku..
Wyjdźcie z MZK, a miasto niech w końcu zorganizuje własną komunikację. No ale ktoś tego nie chce...
PKM pomoże tylko strajk!
mam pytanie do Pana Lanusznego dyrektora zbiurokratyzowanego MZK, oraz do komisji przetargowej.W złożonej ofercie przez firmę zwaną Warbus było zapewnienie że ta jak można się dowiedzieć z artykułu \"bardzo rzetelna firma zwana Warbus\" będzie miała autobusy, kierowców i warsztat, mija już 2 lata od wygranej a warsztatu naprawczego /swojego warsztatu/ firma zwana Warbus jak nie miała tak nie ma.Czy jest ktoś odważny i odpowie na pytanie ,jak to się ma prawnie że od deklaracji firmy zwanej Warbus, mija tyle czasu a oni dalej nie spełnili warunków przetargowych.Czy wypadnięte kursy, zaległości finansowe/ nie tylko wobec PKM-u/ i niespełnienie warunków przetargowych nie jest podstawą do rozwiązanie umowy z firmą zwaną Warbus.
Matusiak wczoraj zabłysnął, poklepał mnie pracownika MZK po ramieniu i powiedział że przelew poszedł. Widać że chłop zorientowany.
Władzę w temacie komunikacyjnym miasta sprawuje MZK i Matusiaki .
skandal - efekt pisowskiej polityki w radzie, już dawno było kopnąć w d.. MZK i wychodzić z niego. Brawo pisowce!
Ja się pytam po raz kolejny czy w tym grajdole zwanym miastem ktoś sprawuje władzę mamy około 90 tys. mieszkańców i 23 radnych , Nowy York 8,3 mln, 51 radnych , Berlin 3,4 mln 100 radnych , Paryż 2,2 mln 172 radnych , wszystkie te miasta mają lotniska , metro , tramwaje , autobusy jak oni tym wszystkim zarządzają jak dają radę to zadziwiające.... u nas jest 20 autobusów na krzyż i same problemy.