Zatrzymano ponad 200 nietrzeźwych kierowców
Ponad 200 nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ubiegłym roku jastrzębscy stróże prawa. Większość z nich wpadła podczas rutynowych kontroli drogowych. 23 z nich było sprawcami wypadków, w których ucierpiało 7 osób.
Policjanci codziennie przeprowadzają kontrole drogowe, podczas których badają między innymi trzeźwość kierowców, ale również stan techniczny pojazdu, czy sprawdzają wymagane dokumenty. Mimo wielu apeli nie brakuje osób, które będąc pod wpływem alkoholu wsiadają za kierownicę.
- Statystyki drogowe wskazują, że w ubiegłym roku w ręce policjantów wpadło 236 pijanych kierowców. Większość, bo aż 145 z nich to sprawcy przestępstw, którzy mieli w organizmie więcej niż pół promila. Niestety zdarza się, że z powodu braku rozsądku i odpowiedzialności takich osób dochodzi do zdarzeń drogowych. W ciągu minionych 12 miesięcy nietrzeźwi kierowcy spowodowali 16 kolizji i 7 wypadków drogowych, w wyniku których rannych zostało 7 osób - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Przejść się na Straż Miejską i sprawdzić poziom alkoholu
Wież mi że jak wypijesz lampkę wina(nie mamrota a wina) do obiadu czy piwo to za 30m alkomat nie pokarze ale jak chlejesz przez tydzień czasu i potem jeszcze tylko lampkę wina to masz te 2,5 promila.
Co do alkomatów są alkotesty na stacjach i aptekach kupować te ze wskazaniem 0,2 bo są też takie 0,5 u nas się nie nadają a sprzedają i są wiarygodne.
A alko-sensory z marketów nie dość że drogie bo o tych tanich to nie gadamy to mało precyzyjne i w dodatku po upływie określonego okresu jak i ilości badań wymagają kalibracji. A niestety takim gadżetem bawi się cały czas cała rodzina i pokazuje głupoty.
Dziwne ze w innych panstwach mozna wypic lampke wina / piwo , a nawet i wiecej do kolacji w restauracji i spokojnie wrocic do domu autem. Jest to normalne i legalne.
Ludzie jakos nie jezdza \"wezykiem\" i nie powoduja wypadkow.
Mało cosik.
Każdy nietrzeźwy lub naćpany musi być traktowany jak potencjalny zabójca chodzący z odbezpieczoną bronią w ręce. To są bandyci, choć jeszcze nie notowani.