Wlepili mandat za używanie niecenzuralnych wyrazów
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał w środę zgłoszenie o bójce, do jakiej miało dojść przed jednym ze sklepów na ulicy Małopolskiej. Na miejsce wysłano patrol policji.
Według relacji świadków przed sklepem ok. godziny 15:00 pomiędzy kobietą i mężczyzną zaistniała różnica zdań na tyle istotna, że możliwe było pobicie. Przybyli na miejsce mundurowi „pogodzili” parę, która w ich obecności doszła do porozumienia. Jednak nie obyło się bez kary. Stróże prawa musieli sięgnąć po bloczek z mandatami za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. „Bohaterowie” tego wydarzenia mieli ok. 30 lat.
Co to są \"wyłuzdane stroje...\" i jak wyglądają. Każdy ubiera się jak czuje. A że często młodzi wyglądają jak przygłupy, to co zrobić. Muszą się nauczyć. Tylko nich nie robią sobie tatuaży. Pozostają na całe życie. Dramat jaki ma być wyrażony w tatuażu wygląda dla innych zabawnie i głupawo. Zniszczenie tatuażu jest bardzo drogie i ogromne bolesne. A bolesne zabiegi trzeba przeprowadzić kilka razy. Nie wierzcie tym, którzy robią tatuaże. Oni zarabiają na jednym i drugim. Niedługo ten rodzaj ozdób przestanie być modny. Co wtedy. Naznaczeni będą wyglądali prześmiesznie.
Uważam, że za plucie na ulicach też powinni karać. I za wyłuzdane stroje...
Czyli ci policjanci byli po raz pierwszy na ulicach miasta.