Zabrali mu prawo jazdy za wariacką jazdę
Kolejny pirat drogowy zatrzymany. Ulicami Jastrzębia pędził z prędkością ponad 100 km/h. Otrzymał mandat, punkty karne i na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Jeden z obowiązujących przepisów mówi o tym, że kierowca, który przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Taka też była przyczyna środowej interwencji jastrzębskiej drogówki.
- Podczas wykonywanego na ulicy Gagarina pomiaru prędkości, mundurowi "namierzyli" kierowcę mazdy, który miał na liczniku 103 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 53 km/h. Mężczyzna został ukarany 400-złotowym mandatem karnym oraz 10 punktami karnymi. Wkrótce też starosta wyda decyzję, na mocy której 43-letni mieszkaniec Żor pożegna się z prawem jazdy na 3 miesiące - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policja przypomina, że w październiku ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, na mocy, którego zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości zostało uznane za zgodne z Konstytucją.
tylko 400zl ????? szok!!!!!
Polskie prawo jest chore!!!!!!!!!!!!!! 10 tys. powinien dostać!!!!!!!
Ja bym go rostrzelal publicznie dla przykladu
Ja bym mu zabrał życie zanim zabierze go komuś przypadkowemu. A jeśli nie można tego zrobić, to powinien dostać nakaz przekopywania mierzei Wiślanej łyżeczką do herbaty. Zatrudnienie do końca życia ma zapewnione. Nawet bym mu płacił. Przekopany metr sześcienny za 25zł.