Jeśli zlikwidują PKM, miasto wystąpi z MZK?
Międzygminny Związek Komunikacyjny musi jak najszybciej podjąć decyzje, co dalej z PKM. Firma stoi na skraju bankructwa (2,6 mln zł straty za 2016 r.). Sytuacji nie ułatwia 100-procentowa podwyżka opłat za ubezpieczenie autobusów. Decyzje w sprawie PKM powinny zapaść jak najszybciej.
MZK ma dwa możliwe rozwiązania: albo postawić PKM w stan likwidacji, albo rozważyć zmianę sposobu finansowania Przedsiębiorstwa, tak, aby równoważyło ono dochody z kosztami. Każdy z samorządów tworzących MZK będzie musiał na piśmie ustosunkować się, jak widzi rozwiązanie tego problemu.
- Zgodnie z zapisami umów stawki wypłacane przewoźnikom przez MZK są niższe niż jeszcze rok temu. W przyszłości spadną nawet o 50 groszy w porównaniu do czasu zawarcia umowy. Wszystko za sprawą zapisów, które regulują opłatę za wozokilometr według wskaźników z dwóch lat wstecz (brana jest pod uwagę m.in. cena paliwa). W 2015 r. paliwo było wyjątkowo tanie, więc i stawka obowiązująca obecnie jest niska. Dla przykładu firma Warbus podpisała umowę na obsługę linii w Jastrzębiu za kwotę 5,34 zł za wozokilometr. Obecnie stawka ta wynosi 5 zł, a w 2018 roku osiągnie poziom 4,86. PKM Jastrzębie z kolei obsługuje teren Czerwionki-Leszczyn, Żor i okolic za 4,66 zł (tabor średni typu B). Dwa lata temu otrzymywał 4,97, a w 2018 roku stawka wyniesie już tylko 4,53 zł - informuje Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK.
W przypadku likwidacji PKM możliwe jest nawet wyjście Jastrzębia-Zdroju z Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w czerwcu br.
- Jak na razie nie usłyszeliśmy konkretnych propozycji rozwiązań problemu PKM. Podczas dyskusji padła nawet sugestia likwidacji Przedsiębiorstwa. Mogę powiedzieć w imieniu prezydium Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój, że taka ewentualność w ogóle nie wchodzi w rachubę. Powiem więcej, jeśli ktoś będzie forsował likwidację PKM, to Rada Miasta w czerwcu może rozważyć kwestię wystąpienia z MZK - mówił powiedział radny Damian Gałuszka i delegat Miasta Jastrzębie-Zdrój do Zgromadzenia MZK.
Ale za to warbus nie zbankrutuje.
Drogi recenzeńcie xxx, jak nie kumasz to lepiej nic nie pisz, firma zwana Warbus korzysta z infrastruktury PKM i za to nie płaci, nie wiesz nie pisz, a do gnoju to z Mzk i Bardzo Lubiany
Warbus bez infrastruktury zarabia a PKM bankrutuje z długami. Gratulacje z przetargiem i z zarządzaniem.
Ty Dora, ja tu czegoś nie rozumiem. Jak pracowałaś w PKM to nie chciałaś odejść z tego tworu post-komunistycznego, jak zmieniłaś na MZK to pracujesz w XXI wieku i własną firmę na krórej wyrosłaś i się wyszkoliłaś to ja teraz niszczysz
Lanuszny musi odejść!!
Mysliciel cos Ty wymyslil
Zlowkidowac pkm i mzk ! Bedzie swiety spokoj sami prezesi a robic nie ma.komu
Dora chyba mówisz o MZK
PKM powinien już dawno przestać istnieć To twór post- komunistyczny. Zarządzający ta firmą zatrzymali się w latach 70 ubiegłego wieieku .Zero rozwoju -zastraszanie kumoterstwo plotkarstwo to ich dewiza oraz metoda zarządzania. Jest 21 wiek i świat się zmienił oni powinni tego doświadczyć
A wiecie że przejazd linią E3 kosztuje 3,80 niezależnie od ilości przystanków? Jasię dzisiaj przejechałam od Supersamu na Bożka. Czy to też jakiś sposób na ratowanie finansów?
Na pohybel z tym tworem MZK, rozwalić go na kawałki w cholerę!
Panie Damianie, jeśli MZK podejmie decyzje o likwidacji PKM-u i Jastrzębie wystąpi z MZK, to nasuwa się pytanie, i co dalej ?. Czy Pan wie.
Mam smialy plan na poprawe finansow MZK i PKM.
Nalezy zaprzestac swiadczenia przewozow, pozostawic jedynie dyrekcje.
Miasto mogloby obnizyc dotacje o polowe a \"firmy\" przetrwalyby.
Skoro istnieje \"Daszek\", ktory nie buduje mieszkan, moze wesolo istniec PKM bez wozenia ludzi a MZK moze drukowac bilety do kina.
Podnieść ceny biletów do 8 zł za jeden przystanek to zaraz będą zyski , bo wy nic innego nie umiecie , marzy wam się kolej a nie umiecie zarządzać 20 -toma autobusami pośmiewisko na całą Polskę.