Szarżował na motocyklu ulicami miasta
Policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli motocyklistę, który poruszał się ulicami miasta z nadmierną prędkością. Drogowym piratem okazał się 46-letni mieszkaniec Żor, który przekroczył dozwoloną prędkość o aż 88 km/h.
Jeden z obowiązujących przepisów mówi o tym, że kierowca, który przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Taka też była przyczyna sobotniej interwencji jastrzębskiej drogówki.
- Podczas wykonywanego na ulicy Gagarina pomiaru prędkości, mundurowi "namierzyli" motocyklistę, który przekroczył prędkość o 83 km/h. Mężczyzna został ukarany 400-złotowym mandatem karnym oraz 10 punktami karnymi. Wkrótce też starosta wyda decyzję, na mocy której 46-letni mieszkaniec Żor pożegna się z prawem jazdy na 3 miesiące - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju
Policja przypomina, że w październiku ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, na mocy którego zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości zostało uznane za zgodne z konstytucją.
Masz rację. To jest bardzo dobry pomysł. Gagarin ma dobry pomysł, ale nie do końca. Zabranie prawa jazdy niczego nie zmienia. Kretyn i tak pojedzie. Dlatego oddanie narządów jest prawidłowym pomysłem.
Motor na licytacje a od wlasciciela pobrac narzady. Teraz czy pozniej to jeden h..
Nie na licytacje a do kasacji!!! trzeba eliminować tych bezmozgow z drog...oczywiście nie wszyscy tacy sa bo sam dużo jezdze...nie na motocyklu...i widze np. na Wislance co niektórzy wyczyniają tak ze nie bez powodu nazywani sa dawcami!!!
Codziennie powinni łapać i karać tych idiotów na motocyklach co lamia przepisy w tak rażący sposób.
Prawko zabrać na 5 lat , a motocykl na licytację.