Co z miejscem spotkań niekoniecznie kulturalnych?
Na osiedlu Staszica w miejscu, gdzie kiedyś znajdowały się tak zwane dzikie działki odbywają się spotkania młodzieży i nie tylko. Pozostają po nich sterty śmieci. Czy da się z tym coś zrobić?
Radna Elżbieta Siwiec, mieszkanka osiedla, Staszica zainteresowała się „dzikimi” działkami znajdującymi się nieopodal SP nr 19.
- Działka jest miejscem spotkań niekoniecznie kulturalnych różnych grup (nie tylko młodzieży). Wynikiem tych spotkań były pozostawione sterty śmieci. Przy pomocy służb miejskich teren ten został starannie posprzątany. Nie wiadomo tylko na jak długo. Jeśli miasto nie podejmie stosownych działań to cała praca pt. sprzątanie będzie na „nie”. Z punktu widzenia wychowawczego będzie to porażka - napisała w złożonej interpelacji Elżbieta Siwiec.
Wspomniany teren nie jest własnością miasta od roku 2005 i był zwrócony dawnym właścicielom lub ich spadkobiercom. W planie zagospodarowania przestrzennego jest to teren pod funkcję mieszkaniowo-usługową.
seboc nieuku zapoznaj się z uchwałą rady miasta z dnia 27 czerwca 2013 roju, a dokładnie z załącznikiem nr 1, który wskazuje miejsca, w których obowiązuje zakaz SPOŻYWANIA napojów alkoholowych gamoniu!
To zrobcie cos w Jastrzebiu dla mlodych bo tu sie nic nie dzieje zero rozwoju
50m tyczy się sprzedaży a nie spożywania nieuku
wszystko jest dla ludzi...zapoznajcie się z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i uchwałą rady miasta i będziecie dobrze wiedzieć, gdzie można na legalu sobie wypić piwko, jeżeli chodzi o powyższe przepisy, to jeżeli miejsce, w którym jesteśmy znajduje się ponad 50m od bloków mieszkalnych, placówek handlowych, oświatowych, obiektów sakralnych to spokojnie możemy takie piwko pić, na legalu można spożywać alkohol w lasach państwowych, natomiast uchwała rady miasta wyszczególnia dodatkowe miejsca, w których spożywanie alkoholu jest zabronione, m.in. teren OWN. Tak jak napisałem, wszystko jest dla ludzi, jak dla mnie trzeba jeszcze umieć zachować po sobie porządek, wziąć te butelki i wyrzucić do najbliższego śmietnika, a nie 5m od siebie i niech sobie leży. Nie dziwie się ludziom, którym nie podoba się ten cały syf co taka banda zostawia.
No i Siwcowa pojechała po bandzie...
Zróbcie miejsce gdzie w plenerku spokojnie będzie można sobie wypić piwko. W piękna pogode grzech siedzieć w barze a gdzie się nie pójdzie to policja i straż miejska kara mandatami za \"usiłowanie\". Odrobinę normalności by się przydało