Rowerzysta potrącony przez samochód. Odwieziono go do szpitala
Sezon rowerowy w pełni. Na ulicach coraz częściej widać wielbicieli dwóch kółek. Zdarza się, że dochodzi do wypadków drogowych z udziałem właścicieli jednośladów i samochodów. W poniedziałek rowerzysta został potrącony przez samochód.
W poniedziałek tuż po godzinie 15:00 jeden z jastrzębskich rowerzystów, który postanowił wybrać się na wycieczkę na swoim dwukołowcu, nie zaliczył tej eskapady do udanych. Na ulicy Armii Krajowej, na wysokości dawnej siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej, został potrącony przez samochód.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów z jastrzębskiej drogówki wynika, iż 18-letni rowerzysta jadąc chodnikiem od ulicy Ranoszka, w kierunku centrum miasta najechał na prawidłowo jadący pojazd, którego 41-letni kierujący chciał włączyć się do ruchu na ulicy Armii Krajowej, w związku z czym doszło do zdarzenia drogowego. Rowerzysta z urazem nogi oraz ręki trafił do szpitala. Kierujący byli trzeźwi - informuje KMP.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności i zwrócenie szczególnej uwagi przez kierowców samochodów na niechronionych uczestników ruchu drogowego.
kierowca roweru jechał chodnikiem i prawidłowo właczajacy sie do ruch samochod dostał w bok od rowerzysty jadacego chodnikiem nie ulica,a chodnikem mozemy jechac jezeli nie ma pasa dla rowerow ze szczególna ostroznoscia.Byłem na miejscu 15/05
Większość kierowców powinno być pozbawionych prawa jazdy na zawsze !!!!!
Nie wszyscy muszą mieć samochody !!!!
Rowery to samo zdrowie , także psychiczne !
Przeczytaj jeszcze raz artykuły i zastanów się kto miał szczęście że bezmyślnie nie zginął..... Jest wyraźnie napisane kto zawinił.
I pewnie teraz będzie problem kto i za co pokryje szkody w aucie które mogą wynieść od kilkuset złotych do kwot kilku tysięcy. Obowiązkowe OC dla rowerzystów!!! Koszt nie będzie duży a wszyscy będą spokojniejsi i sądy mniej pracy będą miały.
WIĘKSZOŚĆ kierowców samochodów mysli, że jezdnia należy tylko do nich - taka jest prawda. Gonią, żeby juz golonko wciągnąć i zapić piwskiem, a sportowiec-rowerzysta potem na tym cierpi.
Drodzy rowerzyści! Korzystajcie ze ścieżek rowerowych jak są! Samochody po ścieżkach rowerowych Wam nie jeżdżą więc i Wy zjedźcie z drogi jak ją macie - to Wasz obowiązek! (można zapłacić za to mandat). Jak nie ma ścieżki rowerowej to jedźcie maksymalnie przy prawej krawędzi jezdni, a nie środkiem lub prawie środkiem, bo samochód, autobus, ciężarówka nie ma ochoty wlec się 15 km/h. Sygnalizujcie manewry na drodze i to wcześniej, a nie w ogóle lub na ostatnią chwilę. Na drodze nie ma świętych krów, tak drodzy rowerzyści Wy do nich też nie należycie. Szanujmy się nawzajem.
Rowerzysta padł a karawana jedzie dalej .
Większość rowerzystów myśli, że jezdnia należy tylko do nich. Jeżdżą jeden obok drugiego, zamiast jeden za drugim, nie uważają ścieżek rowerowych bo są \"wielkimi kolarzami\". Ja takich cwaniaczków delikatnie zmuszam do zjechania tam gdzie ich miejsce. Trzeba ich uczyć kultury. Sam jeżdżę na rowerze, ale jak jest ścieżka to z niej korzystam.
Ci jadący w autach nie liczą się z rowerzystą na drodze. Jedzie taki zagapi sie , często rozmawia przez telefon itd... I mamy, to co mamy. Niech sie cieszy kierowca,ze nie zabił człowieka. To jest dla niego nauczka, aby patrzeć jak się jedzie.