Komunikacyjny węzeł gordyjski. Blokują czy nie blokują?
Czy od 1 września zostanie wprowadzona bezpłatna komunikacja dla dzieci i młodzieży uczącej się? Wydawało się, że sprawa jest prosta, kiedy w MZK w końcu zgodzono się na to, aby również w Jastrzębiu przynajmniej część mieszkańców mogła skorzystać z biletu za „0” zł. Niespodziewane problemy pojawiły się w Radzie Miasta.
- To pierwszy krok w realizacji całkowicie bezpłatnej komunikacji na terenie miasta. Skutecznie negocjowaliśmy warunki z MZK i dopięliśmy swego – mówiła prezydenta Anna Hetman, kiedy zarząd Międzygminnego Związku Komunikacyjnego przegłosował uchwałę o tym, że dzieci, młodzież i studenci, mieszkańcy Jastrzębia - będą mogli korzystać z bezbiletowej komunikacji. Obliczono, że budżet miasta dopłaci do tego projektu około 1 miliona 300 tysięcy złotych rocznie. Do tego, aby młodzi jastrzębianie mogli korzystać z darmowych przejazdów brakowało jedynie uchwały Rady Miasta.
Kiedy wydawało się, że na sesji w dniu 20 lipca zapadnie decyzja o darmowej komunikacji dla dzieci i młodzieży uczącej się radni PiS nie chcieli głosować tej uchwały, tłumacząc, że muszą przeanalizować problem. Zasygnalizowali też, że mają własną propozycję związaną z wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji dla wszystkich mieszkańców. Jednak nie został on przedstawiony, ponieważ radni nie przyszli na sesję. Wprawdzie nie tylko radni z Klubu PiS byli nieobecni, ale to przecież oni wnioskowali o zwołanie sesji za tydzień. Skoro mieli zaplanowane wcześniej wyjazdy urlopowe, to po co chcieli zwoływać posiedzenie?
Po drugiej sesji na temat komunikacji, która się zakończyła zaraz po jej otwarciu, z powodu braku quorum zawrzało. Pojawiły się oskarżenia pod adresem radnych PiS o zamierzony bojkot i blokowanie projektu. Radni z Klubu Dla Jastrzębia mówili o kpinie i lekceważeniu mieszkańców. Radna Maryniak poczuła się oszukana przez Klub PiS.
Prezydent Anna Hetman stanowczo odniosła się do rej sytuacji
- Mimo powszechnego oczekiwania mieszkańców na bezpłatną komunikację, radni po raz kolejny blokują jej wprowadzenie. Taka postawa spowalnia rozwój naszego miasta. Jako odpowiedzialna prezydent Miasta Jastrzębie-Zdrój skutecznie dążę do tego, by jastrzębianom żyło się lepiej. Każdy z nas ma w otoczeniu osobę, która zyskałaby na wprowadzeniu darmowej komunikacji miejskiej dla dzieci, młodzieży i studentów. Dlatego nie ulegnę żadnej presji - mówiła po sesji prezydent.
Co na to wszystko radni PiS?
- Na sesji nie tylko nie było radnych z PiS, ale również Wspólnoty Samorządowe, PO, Dla Jastrzębia, Samorządnego Jastrzębia. Z każdego klubu kogoś brakowało. Skandalem jest zachowanie radnych PO i Dla Jastrzębia, którzy również nie przyszli na sesje w sprawie budynków po zamkniętej kopalni Jas-Mos. Czy myśmy robili jakiś alarm, że oni wtedy nie przyszli? - mówił radny Matusiak.
Obecnie mamy do czynienia z dwoma pomysłami na bezpłatną komunikację - na razie dla dzieci i młodzieży, którą chce wprowadzić prezydent Hetman oraz - bezpłatnej linii autobusowej dla wszystkich. Chociaż szczegóły tego rozwiązania nie zostały jeszcze ogłoszone. Są też krytycy mówiący o tym, że nie ma potrzeby dopłacać do bezpłatnych biletów dla kogokolwiek. Ten argument nie jest chyba brany pod uwagę, ani przez prezydent miasta, ani przez radnych PiS. Obie strony tego sporu mają świadomość dopłaty i godzą się na nią. Różnica dotyczy tylko tego, kto będzie miał prawo do korzystania z bezpłatnych przejazdów. Obie strony zgadzają się zatem, że taka bezbiletowa komunikacja jest potrzebna i oczekiwana przez społeczeństwo. Z tym, że jako pierwsza zauważyła to w swojej kampanii wyborczej prezydent Anna Hetman.
Prezydent miasta i radni, także opozycyjny do niej PiS, uważają, że należy wprowadzić bezpłatną dla mieszkańców komunikację i miasto powinno do niej dopłacać. Istotne jest, jak taka komunikacja ma wyglądać? Prezydent chce wprowadzenie jej dla dzieci i młodzieży, a w dalszym etapie dla wszystkich mieszkańców. Radni PiS również zgadzają się z tym, aby wszyscy jastrzębianie mogli z niej korzystać. Jednak proponując wprowadzenie jednej darmowej linii autobusowej dla każdego może nie załatwić problemu. Z jaką częstotliwością będzie funkcjonowała ta linia? Czy zaspokoi oczekiwania pasażerów? Czy każdy będzie mógł nią na czas dojechać do szkoły, pracy? Być może nie każdy poczuje się w równym stopniu zadowolony z takiego rozwiązania.
Inną sprawą jest to, że część radnych, głównie z Klubu PiS, uważa, że nie było informowanych o zamiarach wprowadzenia bezpłatnej komunikacji dla dzieci i młodzieży.
- Prezydent Janusz Buda mówił o tym, co dzieje się na posiedzeniach Zarządu MZK podczas sesji. Poza tym Rada Miasta ma w Zarządzie MZK swojego przedstawiciela, którym jest pan Damian Gałuszka - wiceprzewodniczący Rady. Trudno wiec zgodzić się z zarzutami, że nie informował on radnych o tej sprawie - argumentuje prezydent Anna Hetman.
Czy bezpłatna komunikacja dla dzieci i młodzieży zostanie wprowadzona od 1 września, mieszkańcy przekonają się podczas kolejnej sesji, pod koniec lipca. Zobaczą też na ile realne są zamiary jej wprowadzenia według pomysłu Klubu PiS. Jastrzębianie sami ocenią czy Rada w tej sprawie rzetelnie pracuje, czy debatuje i na ile te debaty wnoszą coś nowego do sprawy.