Za nieposprzątanie po psie zapłacicie 500 zł
Nie od dzisiaj wiadomo, że sprzątanie po psach to śmierdzący problem. Miasto przekonuje ludzi do tego obowiązku poprzez postawienie specjalnych tabliczek. Jeśli się do tego nie dostosujemy zapłacimy mandat.
Magistrat wydał 800 zł na zakupienie tabliczek przypominających o obowiązku sprzątania po pupilach. Jeśli się do tego nie dostosujemy to zapłacimy mandat w wysokości 500 zł. Straż Miejska może też skierować sprawę do sądu.
Wyprowadzania psa na trawnik nie jest wykroczeniem, a nawet załatwienie przez niego tam swojej potrzeby. Jeśli właściciel uprzątnie odchody, nie ma powodów do niepokoju. Psy nie mogą tylko zanieczyszczać placów zabaw, wygrodzonych zieleńców czy boisk sportowych. Poza tym mają prawo wstępu wszędzie tam, gdzie ich właściciel. Nie ma więc podstaw, aby wyganiać, co się czasami zdarza, mieszkańców spacerujących z psami po ogólnodostępnych miejscach w Jastrzębiu.
Sporo właścicieli psów otrzyma mandaty dzięki akcji młodych ludzi. Krótki film jak pies robi kupę i odchodzi wraz z właścicielem są niezaprzeczalnym dowodem do wystawienia mandatu.
Młodzi podjęli się rejestracji niestosownego zachowania się właścicieli psów. Zawsze mają z sobą telefony i mogą ukradkiem filmować to czego nie robią chodzący z pieskami, którzy zobowiązani są do sprzątania. Te filmy będą publikowane. Na razie z zasłoniętymi twarzami właścicieli.
Nareszcie , ale trzeba to jeszcze egzekwować , zapaskudzone trawniki a straż miejska ma to gdzieś
mając w domu także pieski i żadnej torebki na spacerze.
przebiśniegi-gównośniegi.
torebka łopatka i jechane do kosza!
ginter 100% racji i o 6-tej rano pierwsze modły dla wszystkich,a jak nie to kaszanka
Bo nas jest więcej. A kultury w porównaniu do zwierząt mamy mniej. Pies jest przyjacielem człowieka, ale już człowiek nie zawsze jest przyjacielem pasa. Człowieczek jest przyjacielem tylko siebie. Na siebie patrzy zawsze z podziwem, choćby był arcy głupkiem.
problem jest w tym ze pies jest mondrzejszy od cebulaka paczcie na siebie ,a pozniej na zwierzeta i ich kompanow
Przecież to my ludzie robimy większy syn niż psie odchody! Tyle w temacie.
500 zł mandatu za nieposprzątanie i 1000 zł mandatu dla strażnika za niedopilnowanie jak nie złapie oraz 100h prac społecznych - zbieranie kup w samo południe.
Ludzie wychodząc z psami tylko się rozglądają czy nie przechodzi przypadkiem straż miejska żeby nie musieli sprzątać gówien po swoim psie , a to że widzą to inni ludzie to nawet nie zwracają uwagi. A paniusie-pindy nawet nie raczą iść gdzieś na ubocze z psem tylko przed blokiem walnie kloca lub , jak nie zdąży, to we windzie lub na klatce schodowej.
I tu jest duże pole do popisu dla Straży Miejskiej. Tylko, że oni wolą się zajmować niczym sugerując, że załatwiają jakieś super ważne tajne sprawy. A to my im płacimy pensje. Nie kto inny tylko my, mieszkańcy.
Każdy złapany na śmieceniu powinien od razu dostawać nakaz tygodniowego zbierania śmieci i mandat. Strażnik miejski powinien mieć obowiązek sprawdzenia skuteczności sprzątania, a mandat powinien opłacać pracę strażnika.
Mandat za nie posprzatsnie po psie 500 zł a ile wynosi mandat za rozbijania butelek na chodnikach i ogólnym zasmiecaniu miasta Wszędzie jeden wielki syf a wy się tylko o psy czepiacie Depnij noga w g a Depnij w rozbita butelkę zobaczymy jaki będzie skutek Zacznij zbierać śmieci najpierw sam po sobie a później czerp się psiego g Pozdrawiam
A kto ma niby wlepiać te mandaty??Straż M.?!Dobry żart..
Wszyscy mieszkańcy tego miasta wychodząc z domu powinni zabrać woreczki na śmieci, jeden rzuci peta na trawnik, drugi na chodnik, całe rodziny śmiecą, tatuś wyrzuci butelkę albo puszkę po piwie , mamusia opakowanie po lodzie, dziecko opakowanie po batonie, cukierku, jeden starszy gość splunie na chodnik, drugi smarknie z nosa zielono - żółta flegmą, można by tak wymieniać w nieskończoność, ale do ludzi to nie dociera, zostawcie ludziska już te psy i zacznijcie porządek od siebie .Pozdrawiam.
Tam też wokół codziennie wiele psów się załatwia. Są kamery ale nic z tego nie wynika. Czy SM to jakaś elita? Trzech młodzieńców skacze po 22:30 czyniąc sporo hałasu. Dyżurny z Starzy Miejskiej nie widzi w tym nic złego. Bo on tego nie słyszy. On nie widzi nic złego w skakaniu po 22:00. Trzech chłopców ma prawo zakłócać spokój mieszkańcom 10 piętrowego bloku. Ma za mało w sobie empatii. To dyskwalifikuje tego pana w tej pracy. Dopytuje się o adres zgłaszającej, bo to dla niego najważniejsze. A może to próba zastraszenia? Po dłuższej rozmowie polegającej na obronie tych trzech skaczących w końcu obiecuje, że interwencja będzie. I jest. Przygasają światła na skate parku. Chłopcy rozumieją aluzję i odjeżdżają do domów. A gdyby tak codziennie zaraz po 22:00 gasły światła dając do zrozumienia że to nie czas na hałasowanie? A gdyby komuś przyszło do głowy wrzeszczeć, wtedy światła by się zapalały na chwilę żeby strażnik (he, he, he \"strażnik\") mógłby dokładnie się przyjrzeć kto zakłóca spokój.
Daję sobie z tym radę bez problemu. Nawet kupuję torebki na odchody i wracając ze spaceru wrzucam do śmietnika. We wszystkich krajach w których obowiązuje większa codzienna kultura, gdzie ludzie się do siebie uśmiechają i mówią \"cześć\" do mijanych dają sobie z tym problemem radę, choć tam nie ma więcej śmietników.
Możesz je nawet zjeść. To twój pies i twój problem. Koszy jest dużo, choć nie stoją w odległościach po 2 metry od siebie.
A co masz z tym gownem zrobić do domu zabrać bo koszy brak
A moze najpierw postawcie smietniki na te odchody od psow. Sprzatajac po psie mam wrzucac odchody do smietnikow a potem sluzby porzadkowe beda tam grzebac rekami????zeby wymagac cos i karac to trzeba miec podstawy
Jak żyje w Jastrzębiu 48 lat to nie widziałem i nie słyszałem żeby kiedykolwiek jakiś właściciel psa został ukarany za to co zrobił jego pies , bo to pewnie szczególna kasta .
Straszą i straszą, a jeszcze nikt nie zapłacił.
Kto posprzata po magistracie?
@Obserwator
Jak idziesz na spacer z rodzina, wezcie wlasne kosze na smieci.
Nie po to place podatki, by miasto wywozilo smieci po jakims pikniku.
Dziś rano starszy pan z psem z ulicy Śląskiej 15 na środku chodnika piesek zrobił kupkę i poszedł w długą dalej rozglądając się czy nikt go nie widzi.
Obawiam się ze to by się nie sprawdziło. Kiedyś UM postawił kosze na kupy dla psów. Po krótkim czasie były zdewastowane. Gdyby były dostępne woreczki przypuszczam że ktoś by sobie przywłaszczył duże ich ilości i potem wylądowałyby na śmietniku. Taka mentalność ludzi...
Gdyby z inicjatywy miasta pojawiły się tez torebki na kupki to byłoby świetnie ale od naszych urzedasow nie można zbyt wiele wymagać. Oczywiście woreczek nie kosztuje majątku ale z drugiej strony miasto mogłoby nie stawiać ławek no bo przecież można z domu zabrać koc albo przenośne siedzisko. O ogrodzonych wybiegach tez można zapomnieć. Grunt, ze tabliczki będą na zdjęciach wyglądały świetnie jako inicjatywa do zachowania ładu i porządku w tym mlekiem i miodem płynącym mieście.
Przyjdzie islam nastanie porządek będziecie modlić się 5 razy dziennie a kto zaprotestuje zrobi to ostatni raz.islam uwolni was od waszych zmartwień i nastanie porządek.
Co kup se woreczki !! A na co płacę podatki ! Worków na segregowane śmieci też miasto nie potrafi dać ! Całe nasze miasto, żenujące !
Do \"seboc\"... masz psa to kup sobie woreczki. To nie jest majątek i posprzątaj.
Właściciele czworonożnych pupili uważają oczywiście, że to nie ich problem. Przecież zasrane trawniki to fajna sprawa. A wziąć woreczek z domu i posprzątać po psie to takie żenujące. Wstyd.
Mój pies robi kupę na chodniku lub na schodach, więc tabliczki mnie nie interesują.
\"Magistrat wydał 800 zł na zakupienie tabliczek \"
A moze by tak dystrybutory z woreczkami?
Brać się za tych właścicieli co nie sprzątają i karać tak samo patologiczne rzucanie papierosem gdzie popadnie za to tez się brać.
Rozumiem że sprawy o psie kupy będą rozpatrywane w trybie 24 godzinnym , straż niech zawali sąd kupami reszta na swoje sprawy będzie czekać 10 lat.
Ile będzie trzeba czekać na sprawę w sądzie , bo ja czekam na swoją sprawę spadkową pół roku akta sprawy to dwie kartki A-4 , przewidywany czas rozprawy to 10 minut ( stwierdzenie pełnomocnictwa) powodzenia.