Chciał obejrzeć mecz, a znalazł się za kratkami
Kolejny pseudokibic został ukarany przez sąd za niestosowanie się do poleceń ochrony podczas sobotniego meczu GKS ze Zniczem Pruszków. Niesforny kibic musi zapłacić grzywnę. Przed dwa lata nie będzie też miał wstępu na mecze piłki nożnej.
Podczas ostatniego zwycięskiego meczu GKS, jastrzębianin przedarł się przez bramki i nie reagował na polecenia ochrony. Został jednak zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- Decyzją sądu mieszkaniec miasta musi uiścić grzywnę w wysokości tysiąca złotych oraz przez najbliższe 2 lata będzie obowiązywał go zakaz wstępu na imprezy masowe i mecze piłki nożnej, rozgrywane przez polskie kluby sportowe nawet poza granicami kraju. Ze względu na fakt, że przestępstwa miały związek z imprezą masową, rozprawa odbyła się w trybie przyspieszonym - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Tak trochę śmieszą mnie komentarze osób, które nie wiedzą jak wyglądała sytuacja naprawdę, a już jadą po człowieku z góry na dół :\')
Policyjne panstwo. Szariat katolibanski.
to prawda
Nie wiele osób wie , ze otoz to chlopaczynka kupil bilet i rozmawial z ochrona czy jak wyjdzie do apteki , bd mogl wejsc spowrotem na stadion, dostał zgodę ... lecz **** zawsze znajda cos zeby sie **** do mlodziezy...
To on, ten na zdjęciu? Miesiąc do prac publicznych, np. sprzątania okolic stadionu. Wszyscy będą zadowoleni. Nawet właściciele psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. Psy narzekają, że coraz trudniej znaleźć miejsce na zrobienie kupy.
i bardzo dobrze!!! tępić chamstwo stadionowe!!!