Stanowiska doradców i asystentów prezydenta będą zlikwidowane
W samorządach nie będzie już stanowisk asystentów i doradców prezydentów czy burmistrzów. Sejm przyjął nowelizację Ustawy o pracownikach samorządowych, która likwiduje takie funkcje. Motywem tych zmian było odpolitycznienie samorządów i zaoszczędzenie środków finansowych.
Znowelizowana Ustawa o pracownikach samorządowych likwiduje stanowiska doradców i asystentów prezydentów i burmistrzów. Inicjatorem wprowadzenia tych zmian był Klub Poselski Kukiz 15.
- Po raz pierwszy od 28 lat udało się uchwalić ustawę zmniejszającą zatrudnienie w administracji! Ustawę Kukiz'15! Zlikwidowaliśmy tzw. gabinety polityczne w samorządach, czyli stanowiska doradców i asystentów politycznych. Zaoszczędzimy miliony z pieniędzy podatników i ograniczymy zatrudnianie partyjniaków - komentował wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’ 15).
W jastrzębskim magistracie są aktualnie dwa stanowiska, które podlegałyby likwidacji, w przypadku przyjęcia przez Senat Ustawy o pracownikach samorządowych oraz podpisaniu jej przez Prezydenta RP. Jest to Doradca Prezydenta Miasta: ds. komunikacji, promocji i wizerunku - pełnomocnik ds. młodych Paweł Świderski oraz Asystent Prezydenta Miasta – Izabela Grela.
- Uważam, że przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy, która likwiduje stanowiska doradców i asystentów prezydentów oraz burmistrzów nie jest dobrym rozwiązaniem. Powierzenie tych stanowisk osobom spoza urzędu, jak to jest obecnie, miało na celu niewłączanie urzędników w bieżące sprawy polityczne. Rolą asystentów i doradców, a nie urzędników, powinno być czuwanie nad realizacją programu wyborczego prezydenta, bo przecież tego oczekują wyborcy - komentowała prezydent miasta Anna Hetman.
Jeśli Ustawa o pracownikach samorządowych zostanie przyjęta przez Senat i podpisana przez Prezydenta to umowy o pracę, jakie zostały zawarte z asystentami i doradcami wygasną z mocy prawa 14 dni po wejściu przepisów w życie.
No i spoko. POżytku z nich nie ma a kasę coo miesiąc biorą. Oprócz wypłaty są inne przywileje, np. ZFŚS, pozyczki, itd, itp.
dziękuję na prawdę za te słowa, może to i racja, polecę pokrzywdzonym przez naszych radnych z pis-u znajomym żeby sprawdzili czy faktycznie Jarosław wie o wszystkim i nie grzmi...dziękuję za pomysł i pozdrawiam tak miłą osobę:)
Proszę, wreszcie uświadomić sobie, że oni wykonują tylko poleceni swych władz. A władza kłamie, judzi i kradnie. Proszę nie dać się wrobić w socjalistyczne myślenie z czasów tzw. \"komuny\". Wtedy się mówiło, a to było propagowane \"potajemnie\", że gdyby Gierek wiedział co się wyrabia to by to wszystko rozgonił. Prawda jest taka, że on wiedział, ale nic nie robił w tym kierunku. W założeniu ludzie mieli zajmować się codziennymi problemami, bo wtedy nie knuli przeciw władzy. Ten sam sposób ratowania się władzy działa dziś. Władza czy Jarosław Kaczyński i jego przyboczni doskonale wiedzą co się dzieje. Dlatego oświadczają, że, na przykład, trzeba rozwalić sądy. A nie trzeba. Wystarczy rozliczać sędziów źle pracujących. To niewielka grupa, która nagina lub łamie prawo. Tak samo, jak nasza władza.
Nasi radni z pis-u, a na nich głosowałem nie powinni o niczym decydować...są zakałą PiS-u i powodują społeczną niechęć,a tu blokują darmową komunikację, a tu wpływają negatywnie na siatkę szkół, a i układają się z nieuczciwymi inwestorami- żal słuchać, patrzeć...żenada
Z tym oszczędzaniem przez naszą radę miasta to tylko wydatki się tworzą. Wywalili radną Magiera aby zaoszczędzić a okazało się że koszty utrzymania wzrosły o 3 tysiace, bo utworzyli panowie nowe stanowiska dla swoich maszynek do głosowania.
Oni mają dodatkowe źródła zatrudnienia, więc spoko. Co mógł doradzić prezydentowi miasta Paweł z wykształcenia psycholog?
Trzeba ich przyjąć do Rady Nadzorczej PKM-u albo na trzeciego prezesa.
Oszczędzają bogaci i nam się opłaci.Zwalniać doradców i przestać trwonic pieniądze podatników nie twórzcie sztucznych stanowisk dla swoich a zacznijcie liczyć sie z nami podatnikami.
O tym czy są takie stanowiska, czy ich nie ma powinien decydować prezydent miasta. Nasi radni, mają obowiązek pilnować, żeby nie było niepotrzebnych stanowisk. To nie prezydent rządzi miastem, jak to się wielu osobom wydaje. Prezydent realizuje swój plan, który przedstawił mieszkańcom przed wyborami. Wtrącanie się rządu do spraw samorządowych jest próba niszczenia samodzielnego działania. My mamy prawo do odwołania prezydenta i radnych. Oni muszą o tym pamiętać.
\"Uważam, że przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy, która likwiduje stanowiska doradców i asystentów prezydentów oraz burmistrzów nie jest dobrym rozwiązaniem\"
Pewnie.
Popatrz kobieto, jak to miasto wyglada.
Plan PiSu jest taki. Usunąć doradców, asystentów i powołać nowe spółki. W nich zasiądą właśnie ci doradcy, asystenci i jeszcze kilku swoich. Ot co.
Te stanowiska zlikwidują a osoby przyjmą na stanowiska o innej nazwie np koordynator buehehe
Nareszcie, nie będą zwiększać zbędnego zatrudnienia w urzędzie w postaci róznych pomocy administracyjnych i innych dupsów - poza etatami. Ile osób przyjęła ta pani do urzędu? Ile osób zyskało stołki, utrzymało bądź zyskało awanse z okazji wyborów?
Stołki całkowicie zbędne, wprowadzone za rządów PO-PSL. O czym pani Hetman mówi? Paweł Ś. i reszta byli twarzami jej kampanii wyborczej a potem suto opłacani. Przecież w UM nie ma polityki. Prowadzi pani nasiadówki \"bez politykowania\". To dlaczego pani zastępcami są wytrawni politycy - szefowie partii???
Super, że zlikwidują te zbędne stanowiska, aale za to bardzo drogie.
Czyli dojdzie do MOK\'u dwóch nowych \"Specjalistów\" ??
Hmmmm.... to powstaną nowe stanowiska pod inną nazwą a to samo będą robić. Da się? Da!
To teraz zasilą lokalne spółki :)
Dobre tylko gdzie ich wcisnąć