Lepiej pilnować swoich kluczy. Czy to było włamanie?
W środę wieczorem do Komendy Miejskiej Policji zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która powiadomiła mundurowych, że w jej domu znajduje się włamywacz.
Mieszkanka osiedla Zofiówka wracają do domu około godziny 20:00 zobaczyła na swoim balkonie włamywacza. A przynajmniej było wówczas przekonana, że go zobaczyła. Mundurowi, którzy zostali o tym powiadomieni przybyli na miejsce zdarzenia i nie stwierdzili w mieszkaniu obecności żadnych osób. Z wyjaśnień kobiety wynikało, że jakiś czas temu zgubiła klucz do drzwi i stąd wynikły jej obawy. Policjanci zalecili jej wymianę zamku.
Niedawno policjanci poinformowali, że okres jesienno-zimowy jest czasem, kiedy dokonywanych jest najwięcej włamań do mieszkań i domów. Dlatego mundurowi ostrzegają mieszkańców przed zachowaniami, które mogą być ułatwieniem dla przestępców. Jedną z porad jest chronienie kluczy przed dostęp do nich osób niepowołanych.
Jedno z zaleceń mundurowych, dotyczącego ochrony mieszkania przed włamywaczami jest następujące:
- Gdy zgubisz klucze, natychmiast wymień bodaj jeden zamek. Może wcale ich nie zgubiłaś, tylko zostały, Ci skradzione?
Przeczytaj: bezpieczny dom i mieszkanie
dziwna baba - dzwoni na Policję z kłamstwem - zwłaszcza, że nie było sladów włamania
\"Złapani złodzieje powinni odpracowywać straty\"
W JSW zlapano zlodzieja i uczyniono dyrektorem
PO zagubieniu kluczy, należy NATYCHMIAST wymienić zamki. Do czasu wymiany, ktoś musi pilnować domu. To podstawa bezpieczeństwa. Wymiana jest prosta i znacznie mniej kosztowna od okradzenia.
Złapani złodzieje powinni odpracowywać straty jakie uczynili. Jeśli nie mogą, należy ich połamać ... To dalszy ciąg podstaw bezpieczeństwa. I tak się dzieje. Dwóch połamanych złodziei zgłosiło się do szpitala 40 kilometrów od miejsca w którym kradli.