Bezdomni nadal koczują na terenie miasta
Mimo niskich temperatur bezdomni nadal koczują na terenach miejskich, działkach, jarach, przejściach podziemnych. Nie tylko jest to uciążliwe dla mieszkańców, ale niebezpieczne dla bezdomnych.
Szczególnie zagrożone są osoby będące pod wpływem alkoholu. Prawdziwe mrozy dopiero przed nami. Policja apeluje, by nikt z nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka.
- Śląska policja apeluje o zwracanie uwagi na przypadkowo napotkane osoby, które mogą stać się ofiarą niskich temperatur. Nie bądźmy obojętni na widok osób leżących przy drodze bądź niestosownie ubranych do pory zimowej. Zwracajmy uwagę przede wszystkim na dzieci, osoby starsze oraz bezdomne. Wielokrotnie od naszej wrażliwości i chęci niesienia pomocy zależy ich życie - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
O każdej niepokojącej sytuacji informujmy służby ratownicze. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997 lub 112. Sami również starajmy się okazać życzliwe serce i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują.
Do dysydent. A twoje miejsce gdzie jest? Chyba nie w człowieczeństwie, bo widać,że nie masz ludzkich odruchów. A gdyby,to ktos był z twojej rodziny? Ludzie wyzuci z empatii i większych ludzkich uczuć, sa jak kaleki emocjonalne. Takich osób, jak ty jest mi żal.
Bezdomni mają dużą pomoc np. noclegownie, ogrzewalnie, posiłki, itd... ale nie chcą z tego korzystać bo muszą być trzeżwi, tak więc włóczą się na własne życzenie bo wolą się nachlać. Nie ma co ich żałować bo oni nie chcą pomocy i musimy oglądać ich na mieście czy tego chcemy czy nie. Trzeba tylko chcieć, można się podnieść, odbić się od dna i pozbierać, oczywiście z pomocą opieki społecznej i innych. ONI NIE CHCĄ POMOCY !!!
Jest na tyle pracy ze mogliby spokojnie zarobić na swoje utrzymanie ale po co? Lepiej zebrać pić itp. Więc nie piszcie że to bezdomni to zwykle nieroby! @
Po tym co piszesz widać że bez żony czy kobiety jesteś pokonany i umierasz na wysypisku śmieci.
A niby dlaczego z powodu odwrócenia się żony czy rodziny miałbym wylądować tam gdzie ci ludzie ?? To świat i życie kończy się na jednej kobiecie bądź rodzinie ?? Nie jedno w życiu przeszedłem i świetnie sobie dawałem radę SAMEMU !!! Bez niczyjej pomocy. I nie srałem po gaciach.
Do (dysydenta) Jak żona czy rodzina od ciebie się odwróci to też wylądujesz tam gdzie ci ludzie obyś nie wylądował na wysypisku
Jak nie chca pracować to wara z miasta!!! Proste
Szczają i srają śmierdziele gdzie popadnie, na moich oczach jeden walił kloca w spodnie na stojąco po czym go wytrzepał nogawką przed PKO o całej reszcie szczających w biały dzień gdzie popadnie, między innymi w pasażach, nie zwracając w ogóle na ludzi już nie wspomnę. Wysypisko śmieci to jest ich miejsce do wegetacji przedśmiertnej bo życiem tego raczej nie można nazwać.
Uparci ci bezdomni. Mają już noclegownię i ogrzewalnię, gdzie mogą się umyć, ogrzać a nawet dostać czyste ubranie. A oni ciągle narażają życie.
Ja się nie dziwię, że ludzie są do nich tak negatywnie nastawieni. Tydzień temu przyłapałem jednego, oddającego mocz na drzwi od windy w klatce :/ Nie mają szacunku do siebie, nie będą mieli dla nas i naszego mienia. Niech koczują w lesie.
Poprosic raz, grzecznie o przejscie do ogrzewali. Jezeli nie poslucha za drugim razem wywiezc poza miasto.
Przodujemy w rankingach
A nr 986 to po co jest w takim razie? Aby był?