Chciał odebrać sobie życie. Policję wezwał syn
W czwartek w późnych godzinach wieczornych jeden z mieszkańców sołectwa Ruptawa zamierzał odebrać sobie życie. Nastoletni syn zadzwonił na policję.
- W czwartek ok. godz. 23:00 do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju zadzwonił syn mężczyzny, który poinformował, że ojciec chce popełnić samobójstwo przez powieszenie. Na miejsce przybył policyjny patrol oraz ratownictwo medyczne, które zabrało 43-latka do szpitala psychiatrycznego w Rybniku na konsultację - poinformowała mł. asp. Bogusława Dudek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Do 18:41 strasznie głupia ta Twoja wypowiedź, oprócz obrażania innych nie wniosłaś/eś nic mądrego do poniższych wypowiedzi . Książek nie czytasz, to słownictwo i myśli ubogie.
Największą głupotą życia jesteś ty. Jesteś pomyłką natury. Nie powinieneś zabierać głosu na tematy, których nie rozumiesz bo nic o nich nie wiesz. Ale tak już jest, że największe przygłupy zawsze mają najwięcej do powiedzenia. " Nie znam się, więc mam prawo wygłaszać oceny".
Ta konsultacja w Rybniku w szpitalu potrwa od 3 tygodni wzwyż.
Największa głupota życia jak gorol bierze kredyt i buduje chatę w bziu lub ruptawie. Do końca życia będzie słuchał wszelkich bluźnierstw z zapłotu chociaż urodził się w Jastrzębiu
A wiesz ilu Goroli mieszka w Ruptawie
To są te pierunskie ruptawioki
No to mu w Rybniku pomogą...elektrowstrząsami.