WSS2: Sytuacja szpitala jest trudna. NFZ płaci za mało
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju znalazł się w grupie pięciu szpitali, które odmówiły podpisania ugody z Narodowym Funduszem Zdrowia na zapłatę tak zwanych nadwykonań. Sytuacja szpitala jest trudna.
Nadwykonania to usługi medyczne, które są świadczone przez szpitale, po wyczerpaniu limitów przyznanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jak mówi dyrektor WSS nr 2 Grażyna Kuczera, trudno jest odmówić pacjentom pomocy, kiedy nie da się już dłużej przekładać zabiegów. Dyrektor wielokrotnie podkreślała, że większość oddziałów mogłaby zakończyć swoją działalność w czerwcu-lipcu, kiedy kończy się kontrakt. Nie dzieje się tak i pacjenci są nadal przyjmowani, tak powstają nadwykonania.
Narodowy Fundusz Zdrowia negocjował ze szpitalami na Śląsku ugody na zapłaty za wykonane świadczenia - nadwykonania. Pięć z nich (na 36) odmówiło ich podpisania. Wśród nich znalazła się jastrzębska lecznica.
- NFZ proponował nam ok. 62-63 proc. należnych środków, przy czym musielibyśmy podpisać klauzulę, że nie będziemy dochodzić reszty pieniędzy i nie rościmy sobie w przyszłości do nich prawa. Właśnie to zaważyło na tym, że ugody nie przyjęliśmy - wyjaśnia dyrektor Grażyna Kuczera.
Co to w praktyce oznacza dla szpitala? Są to problemy z utrzymaniem płynności finansowej. To znaczy może wystąpić zagrożenie, że szpital nie będzie miał pieniędzy na zapłacenie kontrahentom za leki i inne niezbędne środki medyczne.
- Na chwilę obecną szpital działa normalnie. Co będzie jednak w przyszłości, tego nie jestem w stanie teraz powiedzieć. Liczymy na dalsze rozmowy z NFZ - mówi dyrektor Kuczera.
Oczywiście wina PiS a ja się pytam jak było za rządów PO? Bo jak mnie pamięć nie myli to też był NFZ i lepiej nie było a chyba gorzej...
A kto połączył wojewódzkie kasy chorych i powstał ten twór bezkarny czyli NFZ?
I uważam że dyrektor szpitala ma rację że nie podpisała ugody, niech uczciwie zapłacą za wszystkich... w końcu wszystkim nam biorą składki
Przecież p. Dyrektor była na urodzinach u Posła to mogła załatwić wstawiennictwo u Prezesa
Na kościół trzeba dać. Bo jak nie damy to ksiądz się za nas nie pomodli. Jak nie damy na tacę to przyjdzie diabeł i wrzuci nas w czeluści piekielne. A tak ksiądz przyjdzie po kolędzie pokropi wodą i będzie ok. Ostatnio jak pokropił to wszystkie karaluchy uciekły..... naprawdę
Sytuacja szpitala jest taka a nie inna z powodu płac. Tak PŁAC. Szpital zamiast leczyć mieć pieniądze na leki i sprzęt. Wydaje 90% swoich funduszy na płace doktorów.
Pracownicy jastrzębskiego szpitala mają jedne z najwyższych zarobków a to właśnie one prowadzą do jego upadku.
% lat temu dwie osoby miały większy zarobek niż prezes JSW Pan Zagórowski.
Ale to świadczy jak wybitny jest nasz szpital.
Hetmanowa też dużo daje co roku na kościoły w mieście.
Zamiast inwestować w kościele fundacje i inne głupoty dać na służbę zdrowia. Województwo śląskie jest ta- kie jak mazowieckie a kontrakt znacznie niższy. Nie leczyć polityków i ich rodzin bo widać, ze coś za mało pomagają szpitalowi.
Na zaproszenie posła z PO i Anny Hetman przyjedzie teraz syn od Bolka. Myślę, że przywiezie wam kasy za wszystkie donosy na partię rządzącą do PE. Powodzenia, bawcie się dobrze i spadów od PiS!!!
A ile nagród wypłacono za rządów PO-PSL lub w urzędzie za czasów panowania Anny Hetman? Ile kasy z naszych podatków przeznaczyła w 2018 roku na tzw. 13-tki dla pracowników urzędu i jednostek miasta? Ile kasy przeznaczyła Hetmanowa na różne dodatki dla tzw. "swojaków|".
Więcej nagród obecnym rządowym ministrom za "szczególne osiągnięcia" i oczywiście szkółce ojca Rydzyka! Ale gdzie tam dla szpitali? Błazenada!
Leczyć to nie ma komu ale aby pieniążki brać to każdy rączkę wyciąga !
Dla ojca dyrektora z Torunia fundusze się zawsze znajdą a dla schorowanych obywateli tylko obiecanki o skróceniu kolejek których jakoś nie daje się skrócić, Kolejny minister któremu ojciec Tadeusz zabierze za przyzwoleniem Prezesa i pisowskich lizusów.
tym to wiecznie mło !
25 miliardów na pińcet + to jest bez problemów.
Tylko tak dalej !!!
A Pani poseł Sawicka już by niezłe lody kręciła ale to było tak " dawno" ze można zapomnieć
Czy FOZ zapewnił im uprzednio na piśmie zgodę na sfinansowanie "nadwykonań? Myślę, że nie. Stąd wniosek, że lepszy rydź niż nic" W ostatnim czasie była nagroda dla dyrektora WSS nr 2, więc wszystko było OK. Co jest grane, kiedy i kto kłamał?
Ela w po masz przyjaciela lubisz jak Cię władza z po, PSL D,,,mała rano i wieczorem świątek, piątek i niedzielę nie szkoda mi takich buraków
Powiem tak ,lekarz dał mi skierowanie na rezonans magnetyczny czekałem krótko bo tylko dwa i pół miesiąca po jego wykonaniu pies z kulawą nogą się wynikiem badania nie zainteresował,NFZ zapłacił około 800 złotych które poszło psu w D,,pensję więc krótko mówiąc w Polsce w służbie zdrowia pieniądze są marnotrawione a niektórzy lekarze to porażka
A ostatni była nagroda jak to cudownie jest.To co w końcu dobrze czy źle? Bo już się pogubiłem.
NFZ to jest patologia w postaci czystej.
Powinien byc system kas chorych a czlowiek wybiera sobie kase jaka chce.
W zdrowym systemie, ubezpieczyciel zachowujacy sie jak NFZ, zostalby wyeliminowany z rynku z predkoscia rakiety kosmicznej. Nie byloby chetnych placowek do podpisania z takimi typami kontraktu, klienci przeszliby do innej kasy chorych.
Ale Bolandzie hodowla dziadostwa ma sie dobrze a wladze z wielkim wysilkiem rozwiazuja problemy, ktore w swiecie cywilizowanym nie wystepuja.
Czy wszystkie nadwykonania były pilne? Chyba nie, szpital ma listę kolejkowiczów, która obowiązuje, więc w czym problem?
Brawo dobra zmiana! Brawo pisaki - to efekt waszej polityki