Z Marzeną Rogalską o szczęściu i nie tylko
Druga rocznica urodzin księgarni Autorska była okazją nie tylko do świętowania, ale też do spotkania z Marzeną Rogalską autorką książek, dziennikarką, baczną obserwatorką życia codziennego.
Może to dobrze, że Marzena Rogalska - gość urodzinowy księgarni Autorska - nie przyjęła propozycji napisania książki na temat seksu, a skupiła się na tym, co ją interesuje. Od takiego stwierdzenia zaczęło się w piątek spotkanie z autorką „Wyprzedaży snów” oraz „Gra w kolory”.
- U mnie wszystko musi wypływać z serca. Ja nie mogę pisać książki wyłącznie na sprzedaż, na zamówienie. W to, co robię wkładam wiele serca. Nawet, gdyby książkę kupiła tylko jedna osoba, to trzeba się do niej przyłożyć. Nawet, jeśli w teatrze jest jeden widz, to trzeba grać uczciwie - mówiła Marzena Roglaska, na co słuchacze odpowiedzieli jej burzą braw.
Spotkanie z autorką poprowadził Andrzej Ślakowski, który z właściwą sobie swadą wydobył najciekawsze wątki z dwóch książek Marzeny Rogalskiej. W rozmowie nie zabrakło akcentów krakowskich, gdzie dzieje się akcja w dzielnicy Dębniki.
W czym kryje się tajemnica, że książki Marzeny Rogalskiej podbijają serca czytelników?
- Napisałam książki, które wynikły z opowieści przez mnie wysłuchanych. Będąc dziennikarką przeprowadziłam wiele rozmów, ale właściwie nastawiłam się na odbiór. Zapisałam te wszystkie historie, aby się nie zmarnowały. Dobry pisarz to dobry obserwator, a dziennikarz - słuchacz. Te dwie cechy znajdują odzwierciedlenie w moich książkach - mówiła autorka.
Książki Marzeny Rogalskiej to opowieści o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, rozterkach, przyjaźniach, odnajdywaniu drogi i sensu życia. Dlatego nie dziwi, że podczas spotkania w Autorskiej czytelnicy zapytali panią Marzenę o to, czym dla niej jest szczęście, co daje jej poczucie spełnionego życia?
- Najważniejsze dla mnie są relacje z drugim człowiekiem, sąsiadami, rodziną, przyjaciółmi. Wtedy życie jest dużo łatwiejsze i fajniejsze. Istotne jest nauczenie się, jak celebrować chwilę, spotykać się w gronie znajomych, podziwiać sztukę, czerpać z życia pełnymi garściami. Po prostu, karmić duszę tym, co dobre - przekonywała Marzena Rogalska.
Po spotkaniu czytelnicy ustawili się w długiej kolejce, aby zdobyć autograf Marzeny Rogalskiej i zamienić z nią choć kilka zdań. Porozmawiać nie tylko o książkach, ale o tym, jak cieszyć się życiem.
Chociaż drugie urodziny Autorskiej już za nami, to księgarnia już zapowiada kolejne ciekawe spotkania z autorami ciekawych książek. Najbliższe już w sobotę, 3 marca (godz.16:00). Gościem będzie kapt. Jerzy Radomski. Czy rekiny lubią whisky? Do czego umiejętności górnicze mogą przydać się na jachcie? Czy pies może zostać bosmanem? Jak wybudować jacht mimo przeciwności losu? Na te i inne pytania odpowie kpt. Jerzy Radomski podczas swojego spotkania autorskiego promującą jego najnowszą książkę: "Czarny Diament - Tnie Oceany".
Super spotkanie
Następne spotkanie będzie z autorką książki pt. " Jak ugotować wodę na gazie"
Do wyziew trolla
Chyba również działa to i w drugą stronę. Znajomość alfabetu nie czyni z ciebie czytelnika, a tylko odbiorcę tekstów pisanych.
Autorska to nie księgarnia w galerii handlowej To galeria książek i nie tylko jedyna w swoim rodzaju byle tak dalej GRATULACJE
Brawo ,oby więcej takich spotkań
bardzo dobre spotkanie
No cóż znajomość alfabetu nie czyni z człowieka pisarza
Spotkanie bardzo ciekawe i pożyteczne. Brawo autorska!