16-latek ukradł samochód oraz... skrzynkę piwa
Policjanci zatrzymali 16-latka, który włamał się do garażu i ukradł samochód oraz skrzynkę piwa. Został zatrzymany przez mundurowych.
Dyżurny jastrzębskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do jednego z garaży przy ul. Karola Miarki i kradzieży samochodu oraz narzędzi i przyrządów do naprawy, a także diagnozowania pojazdów. Na miejsce zdarzenia pojechał policyjny patrol, który potwierdził włamanie do obiektu. Śledczy ustalili, że włamywaczem jest 16-latek.
- Jak się okazało, nastolatek przyjechał w rejon Osiedla Zdrój z zamiarem kradzieży jakiegoś auta. Po wybraniu jednego z garaży przy ul. Karola Miarki włamał się do niego i znalazł tam fiata grande punto wartego 10 tys. zł. 16-latkowi „wpadły w oko” również narzędzia o wartości 2 tys. zł oraz skrzynka piwa, które zamierzał wypić. Ze zrabowanymi przedmiotami wsiadł do fiata i odjechał. Następnie zaparkował skradziony wóz na parkingu przy ulicy Harcerskiej i wrócił do domu. Nastolatek chciał sprzedać samochód na części. Swojego planu jednak nie zdążył zrealizować, ponieważ wpadł w ręce kryminalnych - informuje mł. asp. Bogusława Dudek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Teraz sprawą młodego włamywacza zajmie się sąd rodzinny.
Znam goscia wiem o kogo chodzi
Jeden taki ukradł w wojsku beczkę spirytusu, a teraz w Sejmie siedzi tuż za prezesem.
Endek, a może wzorował się na pewnym pośle partii rządzącej, który sam przyznał się do ponad stu włamań do samochodów?
Rópta co chceta zbiera żniwo.Punto chciał sprzedać żeby mieć na owsikowy bródstook.
Będzie z niego zaradny mężczyzna
Obrotny synek
Wyobraźni chłopcowi nie można odmówić. Niestety widać brak troski o dziecko ze strony rodziców. Sytuacja nie do pozazdroszczenia.
Uj....Ć łapy
Albo z niego jest młody geniusz albo właściciel ma drzwi garażowe z tektury i kluczyki zostawia w stacyjce.