Żelazny Szlak Rowerowy nabiera kształtów
Żelazny Szlak Rowerowy nabiera kształtów i jest coraz bardziej zauważalny przez mieszkańców podczas ich wiosennych wędrówek.
Chociaż Żelazny Szlak Rowerowy nie jest jeszcze oddany do użytku to wzbudza zainteresowanie mieszkańców, którzy już nie mogą doczekać się ukończenia inwestycji. Wykonanie systemu ścieżek rowerowych podzielono na dwa etapy.
I etap obejmuje 370,2 metrów od granicy z gminą Godów wraz z budową zjazdu, drogi dojazdowej z organizacją ruchu oraz wykonanie miejsca rekreacyjnego i pozostałej infrastruktury oraz 625 metrów od granicy z gminą Zebrzydowice i obejmuje także budowę zjazdu z organizacją ruchu oraz wykonanie pozostałej infrastruktury.
W II etapie planuje się wykonanie ponad 9 km ścieżek rowerowych na terenie Jastrzębia. Odcinek ten jest częścią 30 km pętli, którą będzie można przejechać przez następujące miejscowości: Jastrzębie (Moszczenica) – Godów - Karwina - Zebrzydowice - Jastrzębie (Ruptawa). Na ten odcinek udało się pozyskać naszemu miastu 8,7 mln zł. Prace mają ruszyć w połowie 2019 roku.
Na razie mieszkańcy mogą cieszyć się tym, co udało się zbudować w I etapie. Jedna z czytelniczek podzieliła się z redakcją zdjęciami z majowego spaceru.
Widziałem w Zebrzydowicach są postępy ale w Jastrzebiu wielkie G chyba że gdzieś w urzędzie na papierku
Spróbuj zapytać w firmach które się tym zajmują, a nie opieraj się na "danych z neta", które zresztą źle przeczytałeś. Rok 2018: z Wodzisławia na Hel i do Łeby, z Żor do Kołobrzegu i Świnoujścia, z Jastrzębia do czarnej d... i może za 10 lat uda się dojechać do Katowic 2 razy na dzień, bo zamiast odbudowy całej linii, czyli także w stronę Wodzisławia - będzie ślepy podziemny dworzec ;D
Cx pisze że za tą kasę można odbudować kolej. To liczymy. Za 9km szlaku wyjdzie ok 9mln, ok 1 mln za kilometr. Z danych z neta wyczytałem że km kolei bez trakcji elektrycznej to ok 70 mln. Dla mnie 70 razy więcej to jest to samo.
A gdzie mozna wjechac na ten szlak?
mam nadzieję na uruchomienie pociągu relacji Jastrzębie - Katowice a nie jekiegoś szlaku rowerowego bo w tym mieście nie ma roboty i trzeba szybkiej kolei żeby mieć kasę na życie a rowerem to mogę sobie jechać gdziekolwiek na wycieczkę
Za tą kasę można było odbudować linię kolejową
Już narzekają. Przecież docelowo będzie pętla. Są etapy finansowania i tego nie przeskoczymy.
Spokojnie. Godów zrobił prawie ze dwa kilometry. Szlak jest fantastyczy. Wykonanie b dobre. Prowadzi przez las i stawy. Pomysł fantastyczny.
Słyszeliście: możemy się cieszyć. Ponury żart.
Co nabiera kształtu??? Prawie codziennie tam jeżdżę. Rzadko kiedy ktoś tam pracuje. jak już to 3 osoby siedzą i papierosy palą.... W takim tempie to moje wnuki przed emeryturą chyba zobaczą tę trasę...
900 metrów drogi... Tak, to nie jest śmieszne
To już nawet śmieszne nie jest.
Pisohejterzy w akcji propagandowej ujawniają swoje złote myśli i cenne uwagi .
A jak ma na imię ta czytelniczka???
\u was wszystko jest piękne i kształtne ale tylko na papierze. W rzeczywistości sami widzicie jak to wygląda, one i oni też!!! Za tyle kasy tylko 370,2 m? Przestańcie się błaźnić!!!
Masz rację. Bo każdy kto ma własne obejście szuka taniej i dobrej firmy.
A nasi włodarze biorą byle co i byle jak byle drogie i z czyjejś rodziny z UM. Aby dać im zarobić.
Jak ktoś ma chęć i poszuka po stronach UM i poszpera dalej , głębiej. To znajdzie że szwagier pewnej zacnej pani z UM wygrywa wszystkie przetargi. Ale od pewnego czasu za głośno zrobiło się w związku z kapliczką i jej przebudową na koszt miasta. I teraz wygrywa ale jako podwykonawca z 2 i 3 ręki ale dalej pieniądze miejskie są w ich rodzinie. Jedną z firm podwykonawczych jest firemka brukarska z Rybnika.
Starczy tylko poczytać i poszukać. Normalnie jak za komuny paryskiej.
300 metrów to ma mój podjazd do domu.
@GośćDziś o 11:50
"Tyle metrów to nie jeden ma chodnika przy swoim obejściu."
Ale zaden posiadacz obejscia nie wydal na nie 1,5 miliona.
Tylko ten niewidzialny wie dobrze co zostało zrobione, a on nas oceni... kiedyś. My widzimy i dziękujemy pani prezydent.
Niespelna kilometr sciezki, kilka minut jazdy, to nie jest zaden szlak.
Tyle metrów to nie jeden ma chodnika przy swoim obejściu.
Faktycznie, wielka krwawica przez cztery lata tylko 370,2 m. Ani ścieżka ani żadne z nich nie nabrało kształtów, wręcz przeciwnie!!!!
4 lata kadencji ....efekt 370,2 metrów ścieżki rowerowej
Znowu kolejne obietnice przedwyborcze. Niech wykona to co obiecała w 2014 roku!!! Co ją obchodzi rok 201??? Czy portal zapomniał, że są wybory w 2018 r. i będzie to wykonał kolejny wybrany prezydent miasta!!!!!