Czy wąż był przedmiotem nielegalnego handlu?
Czwartkowe znalezienie w przedsionku piwnicy węża boa wywołało niemałą sensację. Pojawiły się przeróżne spekulacje na ten temat.
Mieszkańcy bloku przy ulicy 1 Maja zgłosili administracji, a ta Policji, że w przedsionku ich piwnicy znajduje się 2-metrowy wąż boa. Policjanci wezwali odpowiednio przygotowanego człowieka, który zajmuje się wyłapywaniem takich gadów.
W związku z tą sytuacją pojawiły się spekulacje na ten temat. Słychać głosy, że wąż był przedmiotem nielegalnego handlu. Jakie zdanie ma na ten temat Policja?
- W czasie, kiedy wąż został zabezpieczony przez odpowiednią przygotowaną osobę, jego właściciela nie było w domu. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie. Bierzemy pod uwagę każdą wersję wydarzeń związanych z wężem - mówi mł. asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Właściciel węża odpowie prawdopodobnie za naruszenie przepisów ustawy o ochronie przyrody. Niewykluczone, że będzie także odpowiadał za sprowadzenie niebezpieczeństwa na sąsiadów.
Gad obecnie znajduje się w jastrzębskim schronisku dla bezdomnych zwierząt.
Pieknie i na temat. Trole, uczcie sie.
Idzie wąż wąską dróżką,
Nie porusza żadną nóżką,
Poruszałby gdyby mógł,
Lecz wąż przecież nie ma nóg!
Takim weekendowym akcentem Jerzego Kerna pozdrawiam, paa
Ale Masa miesa.
Policja nie jest taka łatwowierna jak kapcie takie jak ty.
Toś wymyślił! Jak chory w kubeł !!! :-))
A, niedorozwinięty "Radio T..." dostosował się do twojego poziomu. Czyli do mułu, który jest na samym dnie.
I po co wam ta reklama? Chcecie wytykania palcami? Już się to dzieje.
słabej wiary żeś ;)
To jest ten wąż co siedzi w kieszeni władzy miasta i pożera wszystkie pieniądze dlatego to miasto wygląda jak wygląda.
"Bierzemy pod uwagę każdą wersję wydarzeń związanych z wężem"
Wiec kupia wszystko, co im wlasciciel naopowiada.