Kopalnia oparta na elektronice prawie bez ludzi?
Coraz częściej mówi się o wprowadzeniu tak zwanych inteligentnych kopalni, które naszpikowane elektroniką znacząco zmniejszą ilość górników pod ziemią.
Przedstawiciele branży górniczej zastanawiają się, w jakim stopniu kopalnie mogą funkcjonować bez ludzi. Między innymi na ten temat będą toczyć się rozmowy podczas NP Expo w najbliższy piątek.
Jastrzębska Spółka Węglowa mocno stawia na inteligentną kopalnię. Wprawdzie nie można mówić o tym, aby praca pod ziemią została całkowicie zautomatyzowana, ale wprowadza się nowoczesne rozwiązania techniczne. JSW zakupiła od firmy JOY nowoczesny kompleks przodkowy wraz z kombajnem Bolter Mainer 12CM30. Trafi on do kopalni Budryk w czerwcu 2019 roku. Budowa kombajnu potrwa blisko rok, później nowa maszyna trafi do kopalni Budryk do chodnika „Bw-1N badawczy” o wybiegu 1950 metrów. W kombajnie zastosowany zostanie walcowy organ o szerokości 5,6 metra. Wyposażony będzie również w 6 kotwiarek - 4 stropowe i 2 ociosowe. Dla przyjętych założeń jego postępy będą wynosić około 400 mb/miesiąc.
Decyzja zarządu JSW o zakupie całego kompleksu przodkowego zapadła w związku z prowadzoną w spółce strategią ograniczenia kosztów wydobycia oraz przyspieszenia prac przygotowawczych w kopalniach JSW, a jego zakup jest praktycznym efektem realizacji programu „Efektywność”. Innowacyjny kompleks, który będzie pracował w kopalni Budryk to również efekt wprowadzonego w zeszłym roku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej „projektu wdrożenia samodzielnej obudowy kotwiowej”.
Masz rację fizoli zwolnią a związki będą nadal na tym samym zatrudnieniu - czy się siedzi czy się leży 5000 się należy.
Urząd Miasta też jest oparty na bardzo kosztownej elektronice, drogich certyfikatach jakości i ile set ludzi tam siedzi, a efektów brak!!! Ile milionów wydaje Miasto na materiały biurowe i wyposażenie ich biur.
Ok. 600 ludzi tam siedzi. używa je i marnuje a kompletnie nic nie produkuje!!!!
Związki sa na całym świecie skad problem .
Zobaczycie że będzie 2 razy więcej ludzi w przodku niż zwykle
Ale prezesi i dyrektorzy z PiS byc musza.
Górników może nie być ważne żeby byli nadsztygarzy i tłuste koty związkowe