JSW: Przyszłość kopalni i miejsc pracy zagrożona?
- Albo my tę kopalnię wybudujemy, albo przyszłość "Zofiówki" będzie zagrożona - mówi dla „Solidarności” górniczej Artur Dyczko, zastępcą prezesa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej do spraw Strategii i Rozwoju.
Artur Dyczko w rozmowie z portalem Krajowej Sekcji Węgla Kamiennego ZZ Solidarność powiedział, że budowa szybu „Bzie-Dębina” jest „niezwykle perspektywiczna” dla kopalni „Zofiówka”.
- I co z tego wynika? Dokładnie nic! (…) Od ponad 10 lat budujemy tę kopalnię i gdzie jesteśmy? Mamy szyb i trochę wyrobisk, ale czy możemy już powiedzieć, że udostępniliśmy złoże? Na pewno nie! O czym to świadczy? O tym, że dotychczasowe działania nie dały spodziewanego rezultatu, dlatego - w mojej ocenie - czas zmienić podejście! Nie chcę straszyć, ale to ostatni moment. Albo my tę kopalnię wybudujemy, albo przyszłość "Zofiówki" będzie zagrożona. Tu nie ma alternatywy - mówił Artur Dyczko.
Podkreśla, że chodzi o utrzymanie 5 tys. miejsc pracy.
- Albo dzisiaj podejmiemy określone działania i dokonamy radykalnej zmiany aktualnego stanu rzeczy, albo nic nie zrobimy i tych miejsc pracy za jakiś czas po prostu nie będzie - przekonuje wiceprezes.
Nie śpieszcie się. Czym dłużej to trwa tym lepiej dla mieszkańców. Zrujnujecie kolejne dzielnice i zostawicie syf jak na Mszanie, Boryni itd
Fedrowanie koło uskoku w rejonie bzia to będzie bardzo trudne zadanie. Problemy geologiczne gazowe na tym poziomie nie pozwolą na normalną eksploatację.
O czy ty gosciu gadasz kto podejmuje decyzje tak żeście zarządzali ze nawet ten szyb bzie nie jest wasz tylko kopexu a wszystkie wyrobiska na tzw
N-nach to klapa
Związki za bramę i grosz się znajdzie .Albo sztama ze związkowcami albo praca dla ludzi ?
Coś mi mówi że już mają niemieckiego inwestora który przejmie szyb i złoże za darmo tylko na razie nie wiedzą jak to głośno powiedzieć .
Znaczy przyszłość związków nie pracowników zagrożone
Za to drony beda latac za pieniadze JSW.
To do kogo macie pretensję chyba tylko do związków , z którymi przecież żyjecie za pan brat , a może pieniędzy nie macie co?