Wyrywała mu dziecko, wyzywała i krzyczała
Jastrzębscy policjanci interweniowali wobec rodziców, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowali się swoją 6-miesięczną córką. 29-latka miała w organizmie blisko 1,5 promila, a jej mąż ponad promil.
W niedzielę, około godziny 21.00 policjanci z jastrzębskiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań przy ulicy Marusarzówny. Z relacji mężczyzny wynikało, że jego żona jest pod wpływem alkoholu, wyrywa mu córkę, krzyczy i demoluje mieszkanie.
- Policjanci zastali na miejscu zgłaszającego, który trzymał na rękach dziewczynkę. W mieszkaniu były rozrzucone rzeczy, butelki po alkoholu oraz rozbita szyba w drzwiach łazienki. Mundurowi przebadali 27-letnią matkę alkomatem i okazało się, że miał ona w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Z kolei 37-letni ojciec niemowlaka miał ponad promil. Dziewczynka trafiła pod opiekę babci - informuje mł. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Dokumentacja w tej sprawie trafi niebawem do sądu. Jeżeli potwierdzi się, że rodzice narazili 6-miesięczną dziewczynkę na niebezpieczeństwo, może im grozić nawet 5 lat więzienia.
To nie musi być odrazu patologia napełniania w większości z was jest alko w domu dziennie a TERaz udajecie święte krowy wylewajac swoje żale anonimowo to takie typowe lol
Może jest opętana ?
Miasto dziczeje.
500 plus.
Miasto normalnieje.
Przecież to nie ojcu dziecka waliło do dekla tylko matce więc co tu ojciec jest winny że musiał się też napić skoro z wariatką nie można żyć na trzeźwo.
Tam większość patologi mieszka ,ojcowie ,mężowie ,konkubenci itp.wolny czas spędzają za biedronką w lasku na tz.korzeniu i piją co się da .
To w końcu 27 czy 29 lat??