Złodzieje grasują na FB i kradną. Co na to Policja?
Jedną z mieszkanek Jastrzębia spotkała niemiła niespodzianka. Została okradziona z pieniędzy za pośrednictwem profilu facebook. Co na to Policja?
Pod koniec października 30-letnia jastrzębianka przekonała się, że pieniądze, którymi płaci za promocję postów ze swojego bloga na portalu internetowym facebook zostały skradzione. Złodzieje przywłaszczyli sobie 90 zł. Zmienili hasło wyjściowe, w ten sposób uzyskali dostęp do wszystkich zapisków, rozmów prowadzonych na priv i oczywiście pieniędzy.
- Udałam się z tą sprawą na Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju w nadziei uzyskania pomocy - złapania przestępcy. Na początku policjanci wyrazili zdziwienie, że zgłaszam taką sprawę, bo raczej trudno będzie ustalić sprawców. Potem przesłuchano mnie dwukrotnie i szczegółowo zebrano dane - mówi jastrzębianka.
Na koniec zgłaszająca otrzymała pismo z Komendy Miejskiej Policji o odmowie wszczęcia dochodzenia „z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenia popełnienia czynu”. Nie zamieszczono uzasadnienia tej decyzji powołując się na art. 325 e §1 Kodeksu Postępowania Karnego.
Flirty na Facebooku a potem trwoga bo się wyda.
No tak. Mundurowi na ogół podejmują działania, aby zniechęcić człowieka do złożenia zawiadomienia. Mógłby się za takie postawy ktoś wziąć w jastrzębskiej komendzie. To żenada. Od czego oni tam są.
Brawo dla policji za zaangażowanie!