Protest żółtych kamizelek w siedzibie JSW
Przedstawiciele związków zawodowych protestują przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej przeciwko odwołaniu prezesa Daniela Ozona.
Grupa kilkudziesięciu osób protestuje przed siedzibą JSW przeciwko odwołania obecnego prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniela Ozona. Związkowcy sprzeciwiają się wyprowadzeniu ze spółki pieniędzy, które są zdeponowane na specjalnym funduszu. Według doniesień medialnych ministerstwo chce je przeznaczyć na sfinansowanie budowy boku węglowego w Ostrołęce.
Zdaniem działaczy obecna kondycja JSW jest dobra, a całe zamieszanie wokół niej, to nic innego jak walka o pieniądze - potężny zysk wypracowany przez spółkę
- Teraz po ciężkich i wspólnych działaniach organizacji związkowych i zarządu Jastrzębska Spółka Węglowa wychodzi na prostą. Główną przyczyną decyzji, która ma zapaść jutro (tj. w czwartek), są najzwyczajniej w świecie pieniądze. Pieniądze, które mają zostać przeznaczone na różnego typu inwestycje i zakupy. Po części może one są uzasadnione, ale JSW jako spółka węglowa musi patrzeć na interes swój i akcjonariuszy. Jeżeli politycznie jest to tak, że właściciel nie jest w stanie wymóc na zarządzie JSW zgody na to, żeby finansowała pewne zakupy - które mijają się z celem jej działalności - i z tej przyczyny odwołuje się prezesa, to jest to kompletnie niezrozumiałe - mówił przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
„Żółte kamizelki” mają protestować tak długo, jak będą trwać obrady Rady Nadzorczej, która ma zająć się dzisiaj zmianami personalnymi w zarządzie JSW.
Związkowscy z JSW kolejny raz potwierdzają, że są żałośni. Popierający ich górnicy i emeryci nakręconi idiotyzmami bronią zarząd. Absurd totalny.
Na dodatek tłumaczą, że chodzi o miliardy złotych z pseudo-funduszu stablizacyjnego, który funkcjonuje drugi rok a nie opublikowano żadnych informacji ile kosztuje obsługa funduszu przez podmiot trzeci oraz ile fundusz "zarobił" przez ostatni rok.
Gdyby którykolwiek z tych związkowców miał pojęcie o finansach wiedziałby, że w normalnych warunkach te pierwotne 1.5 mld (pod koniec rokus RN podjęła uchwałę o podwyzszeniu kwoty) wypracowałoby zysk w postaci kilkudziesięciu milionów złotych... którego nikt niestety nie widzi a ten wspaniałomyślny zarząd milczy...
W Polsce dalej jak w lesie...
Jak wam szkoda górnicy że związkowcy stoją to proszę dołączyć do kolegów a nie wyzywać potraficie wam też napewno zależy na dobrym człowieku Prezesa Ozona
kaj to je, to pojada tam
Głównym powodem odwołania prezesa, jest jego NIEUGIĘTOŚĆ, aby znowu z JSW wydrenować pieniądze na budowę elektrowni w Ostrołęce, aż 1.5 MILIARDA zł!!! W tej kwestii popieram związkowców. Wystarczy że zagórowski (celowo z małej litery)wyciągnął kilkanaście miliardów z JSW.
Pod spółka jest i było pusto niema żadnego protestu a ta fota jest z 2007roku.
jo to smola, jo sie wypisuja
zamiast protestami to niech w biurze siedzą, bo się chca na wczasy zapisać a tu zawarte dźwierza, i kaj mom jechać z babom?
Bloku węglowego w Ostrołęce ? To już nie na upadający Mostostal-Polimex jak wcześnie informowała Dobra Zmiana ?
Protest żółtych kamizelek hahahaha, a nic nie spłonęło hahahaha, jeszcze się dużo muszą nauczyć, wysłać ich do francji na przeszkolenie
do jsw przyjechał posieł matusiak i obiecał, że Ozona nie odwołają
RYLE jak cos chcecie to potraficie protestowac ale zeby stanac w obronie Prezesa ktory wyprowadzil Spolke na prosta to macie to w 4 literach. Zobaczymy jak go odwolaja, pieniazki JSW zabiorą a was zwolnia jak przyjdzie krysys. Jedyna tasma na ktorej pojedziecie to bedzie w Biedronce albo Lidlu.
Ludzie my wam wycieczki robimy na których dajemy wam darmową wódkę dajemy wam też zaliczki a wy nas nie chcecie poprzeć w walce o nasze związkowe koryto.
to przez was ludzie odwołają nam prezesa, piszecie związki za bramę, a kto wam potem pomoże, my też musimy mieć godne warunki pracy,
DO związkowiec co się dziwisz ze ludzie was olali zrobili to samo co wy z nami, pozbawiając 12.000 pracowników rekompensaty za deputat węglowy oraz 14 nagrody za przepracowany rok.Słusznie postąpili za cepa nie będziecie już robili górników chwała górniczym braciom....
Brakuje forsy na ośmiorniczki warszawce to wyciągają łapy po kasę JSW. A elektrownia w Ostrołęce? Będzie tam spalany węgiel bynajmniej nie z JSW czy w ogóle Śląska, tylko ruski.
kiedy ktoś zrobi porządek z tymi związkowcami, raz prezes be, raz prezes cacy, no nie nadążysz za nimi
Do zwiaxkowiec doroboty pasozycie jeden snieg odrzucac leniu
Gdzie się podziały dawne zadymy niezapomniane... lalalla
Śpiewają miasta, śpiewają wioski
Największym problemem
jest Sławomir Ko.........ski
Ja jestem pracownikiem kwk Borynia a związkowców nie popre nigdy bo okradli mojego ojca który poszedł na emeryturę w 2017 z 14 i deputatu za 2016.Zwiazkowcy to biznesmeni przebrani za obrońców ludu.
ten dzisiejszy protest to kwik świń odrywanych od koryta, dla których prezes jest gwarantem dobrobytu.
za imprezę pod spółką obiecywali wczoraj bona na 2 stówy do baru, a ja się pytam kiedy płaca 14 stkę
Protest żółtych kamizelek trwa we francjii i polega na twardej walce a nie na pikniku. Zacznijcie okupywać Budynek zarządu a nie koncerciki na bębenku. HaHaHa.
Ale manifestacja 20 związkowców a sprawdzić ich alkomatem i zawieźć na gliwicką do pokoi bez klamek.
Pałami przegonić tych nierobów
to chyba już ostatnie podrygi upadającej w oczach pracowników JSW solidarności, dzisiejsza akcja pokazała , że ludzie mają ich gdzieś. jeszcze kilka lat i nic po nich nie zostanie, z największej kopalni JSW SA KWK Pniówek (prawie 5000 zatrudnionych)na tę akcję pojechało 7 osób (z kierowcą włącznie). śmiech na sali.
największym zagrożeniem dla JSW jest przewodniczący solidarności, który w swoje prywatne wojenki personalne wciąga załogę spółki,
Tłuste koty związkowe mają prawa emerytalne nabyte 15 lat temu i tak się zasiedziały na stołkach z pensjami rzędu 15 tys. że nie ma co się dziwić , że na każdą zmianę reagują alergicznie. NALEŻY POSTAWIĆ PYTANIE KTO RZADZI W TYM KRAJU ? ZWIĄZKI CZY RZĄD KTO ODPOWIADA ZA GOSPODARKĘ ZWIĄZKOWIEC SIEDZĄCY W CIEPŁYM BIURZE GDZIEŚ NA KOPALNI , CZY PREMIER Z MINISTRAMI.
Zanim napiszecie komentarz prosimy przeczytajcie poniższy.
Drodzy koledzy bardzo was prosimy wesprzyjcie nas w działaniach jakie prowadzimy pod JSW.
Odwołanie prezesa Ozona jest dla nas bardzo ciężkim problemem bo kto inny będzie tak o nas dbał i tak nam dogadzał (związkom zawodowym). Mimo to że ministerstwo zdementowało plotkę jaką wypuściliśmy to i tak chcemy was wciągnąć w prywatne personalne wojenki. My jesteśmy tu od rana lecz już czas zaparzyć i wypić drugą kawę bo u prezesa w biurze tak nie smakuje jak w moim nagrzanym biurze. Niestety starość nie radość można by było iść już na emeryturę ale jak jest Daniel z nami to włos z głowy nam nie spadnie. A jak go odwołają to skończy się era związków zawodowych i co wtedy bez nas zrobicie jak będziemy za bramami kopalń.
pierdylendy. Do roboty a nie!!! za mało związkom zostaje hahaha
Byłem pod spółką, i cieszy mnie to, że po raz pierwszy pracownicy JSW nie dali się zmanipulować związkowcom, garstka emerytów przywieziona autobusem "JSW KOKS" zrobiła sobie piknik przed wejściem, widać gdzie ludzie pracujący w JSW maja swoich związkowców
ludzie gdzie wy jesteście, potrzebujemy was do obrony naszego prezesa, nie zastawiajcie nas samych, przez wszystkie lata dbaliśmy o was a wy nas dziś olaliście, tak się nie robi.