Górnictwo: "Polska jest gotowa wspierać Bangladesz"
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszewski przebywając z oficjalną delegacją w Bangladeszu zadeklarował, że „Polska jest gotowa wspierać Bangladesz w modernizacji przemysłu górniczego”.
- Nasze firmy są gotowe do realizacji dużych przedsięwzięć przemysłowych. To, co możemy zaoferować partnerom z Bangladeszu to m.in. wsparcie merytoryczne, wymianę wiedzy i doświadczeń oraz dostawy rozwiązań technologicznych, maszyn i urządzeń górniczych. Potencjał dla rozwoju naszej współpracy bilateralnej jest ogromny i powinniśmy go wykorzystać dla wzmocnienia gospodarek obu krajów - powiedział wiceminister.
Polskie firmy górnicze i okołogórnicze mogą zaoferować bengalskim partnerom kompleksową ofertę sektora węglowego obejmującą realizację studium wykonalności kopalń, ich wybudowanie i wyposażenie, transfer technologii (metoda długościanowa, czysty węgiel), rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo pracy, szkolenia i współpracę ekspercką.
JSW i wszystko jasne, to stan umysłu
Nam tez UNIA podesłała swoją myśl techniczną. Dla tego mamy tak zatrute chemikaliami produkty.
Wilka myśl techniczna Polski została doceniona w Bangladeszu. Jeszcze podeślijmy im naszą Polską i Śląską specjalność smog
Mówią że śmiech to zdrowie, tylko z czego i kogo się tu śmiać jak z osób chorych nie powinno się śmiać tylko im pomagać. Lecz w czym tu pomagać jak jedni pogrążają drugich w swych chorych planach widłami na wodzie PiSanymi, PO Bangladeszu będzie pewnie SankoBAR, a wóda i piwo będzie królować na co rocznych Gwarkach. To dzięki prawdziwym Polakom.
Sądze, że gdyby tylko desygnowani do reprezentowania naszego kraju mlekiem i miodem płynącym pojawili się na lotnisku (mam na myśli naszych smukłych, postawnych jak dęby, elyty soli tej ziemi, związkowców) to z miejsca poproszono by ich o dopłatę za nadbagaż. A potem to już jak w Misiu. O ile wrócą to ważenie i kara do każdego kilograma brakującego obywatela, według taryfikatora wykształcenia. Co oni w ogóle kończyli?
Kiedy zostaną wysłani przedstawiecie JSW na Bora Bora, w celu pdpisania kontraktu na dostawy piasku?
Równorzędni partnerzy, no może ich firmy informatyczne stoją na znacznie wyższym poziomie niż te zarządzane przez JSW.
Zróbcie porządek wpierw na własnym podwórku. A potem pomagajcie sprzątać innym.
Wydaje się ze jest szerokie pole do popisu dla rozrastającej się biurokracji i wszech obecnych i pomocnych ZZ.
Pasibrzuchy do dzieła tam was na stołkach jeszcze nie było. Tylko uwaga tam wszystko co tłuste uważa się za utuczone i można zjeść.
PL to Bangladesz a nawet gorzej.
Wysłać tam specjalistuf z SiG-ó to się bangladeszowianom na coś zdadzom. Nauczom, zarobiom. Fajnie sie majom
"Swiatowa czolowka" ma wreszcie odpowiedniego partnera.
A następnie będziemy importować węgiel z Bangladeszu olewając rodzime górnictwo i to jest prawidłowa polityka . A może by tak przeszczepić na ich grunt ustawę o związkach zawodowych , żeby nie mieli za dobrze. Tak trzymać i nie wyciągać.
Uważam, że wraz z transferowaniem naszych wypróbowanych w działaniu technilogii górniczych, przede wszystkim należy podzielić się doświadczeniem, które zdało egzamin na szóstkę. To nasze dobro narodowe, nasze ZZ! Już widzę, jak prezesi pędzą na złamanie karku do Bangladeszu, aby w pocie czoła szkolić i agitować naszych bangladeskich braci, jak robić, żeby zarobić, ale się nie narobić. Elyty górnicze powinny szerzyć tą ideę!