Smog to nie tylko kominy. Również samochody
Smog to w dużej mierze efekt tak zwanej niskiej emisji, czyli przydomowych kotłowni. Ale nie tylko. Także samochody mają swój „wkład” w zanieczyszczenie środowiska.
W jastrzębiu-Zdroju wzrasta liczba samochodów. Tylko w roku 2018 pojazdów zarejestrowanych było 62 783, w stosunku do 2017 - 61 3131. Można zakładać, że dane za 2018 rok, również wskażą wzrastająca liczbę pojazdów.
- Samochody przyczyniają się do smogu w ok. 10 procentach. Tyle że to dane w skali kraju. Tymczasem w dużych miastach proporcje się odwracają. Według raportu NIK w Warszawie ruch samochodowy odpowiadał w 2011 r. za 63 proc. stężenia PM 10. A samochodów z każdym rokiem przybywa - takie zdanie padło podczas konferencji Najwyższej Izby Kontroli w dniu 29 stycznia br.
NIK zwraca uwagę, że duże nasilenie smogu samochodowego ma miejsce w godzinach porannych i są narażone na nie dzieci. Szczyt takiego smogu przypada na godziny zawożenia uczniów do szkoły oraz przedszkoli przez troskliwych rodziców. Paradoksalnie więc szkodzą, swoim pociechom.
60 tys. auta na 80 tys. mieszkańców a Wy dalej domagacie się kolei. Kto tym będzie jeździł????
Chyba nie tylko ja uważam, że gdyby komunikacja miejsca była na poziomie to spokojnie można by zrezygnować z dojazdu do pracy swoim samochodem...
Z przerażeniem obserwuję z okna matki z maleństwami z wózkach, spacerujące tam i z powrotem chodnikiem wzdłuż Al. Piłsudskiego na odcinku od Ronda Centralnego do UM. Bywa że natężenie ruchu jest tam 2-3 samochody/sek. Bezmyślność i brak wyobraźni poraża. Szkoda mi tych maleństw.
@Radio Teheran
Ale co mnie to ? Po co udzielasz mi jakiś wykładów niezwiązanych w ogóle z moim wpisem?
@dysydent
W Europie ludzie do pracy jada pociagiem i innymi srodkami transportu publicznego,
bo to jest tansze i szybsze.
Samochod jest elementem luksusu, weekendowym lub urlopowym srodkiem lokomocji.
Nic nie jest zakazywane, poza starymi dieslami w centrach miast, euro 5 to naprawde stary samochod lub nowszy sprzedany w Europie Wschodniej.
Niech NIK nie przedstawia takich raportów publicznie bo Biedroń w swoich kampaniach wyborczych będzie bredził że ''pozamyka wszystkie samochody do 2035 roku i będziemy mieli czyste powietrze''.
Niech zrobi prezydent darmową komunikacje jak obiecała to ludzie bedą jeździć autobusem i trochę się zmnieszją spaliny.
Zostaliśmy znieważeni przez "Xxx". Żądamy ukarania. Wypowiedział się nieparlamentarnie. Proszę przeczytać pierwsze zdanie jego komentarza.
W jakich ty żyjesz czasach umysłowo. Dziś samochody muszą zarabiać na siebie. Mnóstwo ludzi jeździ nimi do pracy. Nie pojedynczo, tylko umawia się kilku. Codziennie jedzie inny właściciel auta. W tren sposób nikt nie płaci za te przejazdy. Duża grupa mieszkańców Jastrzębia jeździ do pracy w Katowicach. Takim samym systemem. Kto niema auta ten płaci. Drabas jest przepełniony. Trzeba walczyć o miejsca. Czekać i myśleć przyjedzie / nie przyjedzie.
Obudź się! Jest rok 2019 a nie 1970 - 80.
Te lokator nie mędrkuj , pewnie robisz za ciecia na pierwszą zmianę w swoim bloku.Co ty możesz wiedzieć o dojazdach do pracy jak najdalej byłeś na szerokiej i nie umiałeś wrócić bo się zgubiłeś .
W Jastrzębiu działa komunikacja z dowozem do pracy. tylko ludzie nauczyli się jeździć autami na pokaz. Znam ludzi co mają dalej do garażu niż na przystanek ale wolą jechać autem. A z kolei co jeździ autobusem do roboty to tacy właśnie się śmieją. Znam paniusię co pracuje w UM i mieszka na Krakowskiej i dziennie swoje seicento mobilizuje do jazdy. bo jak twierdzi szpilki by sobie zdarła droga do biura.
Nie trzeba pisać trzeba działać ,trzeba powrócić do przewozów na kopalniach ,to jest główny powód smogu i korków wJastrzebiu .Kazdego dnia kilka tysięcy samochodów jest uruchamiane zeby dojechać do pracy nikt niechce wyjść na przeciw temu problemowi ,a problem narasta .
Informacja z tak zwanej doopy.
Jastrzębie-Zdrój nie jest dużym miastem z pełnymi aut ulicami. Smog samochodowy jest marginalny co bez problemu można zaobserwować poza sezonem grzewczym.
Za palących czym popadnie mieszkańców się weźcie a nie wytłumaczeń szukacie!
A ja czekam na raport kontrolerów NIK-u z kontroli zakładów produkujących żywność ... co nie ma takich , no to się nie dziwię że do sprzedaży trafia padlina.Ostatnio NIK zajął się wynikami nauczania matematyki i " dylematem " matematyki na maturze , Teraz wymyślili że odwożenie dzieci samochodem do szkoły szkodzi ich zdrowiu , pewnie sami jedżą 2 litrowymi dieslami , jak ta pożal się Boże aktoreczka co zaskarżyła państwo polskie że smog ją truje , a sama jeżdzi 3 litrowym SUV-em i pali papierochy .Podejrzewam że następnym ruchem będzie zakaz podwożenia dzieci samochodami i dlaczego mnie to nie zdziwi .Kiedy rozum śpi budzą się demony.
To rzeczywiscie wazna informacja w czasie gdy komunikacja miejska kuleje i zagrozona jest likwidacja.
Komunikacja miedzymiastowa to dno, dla desperatow i uzaleznionych od adrenaliny we krwii.
Wieloletnie zaniedbania remoctowe powoduja korki i objazdy.