Pijana matka powiedziała, że nie chce dzieci
W poniedziałek około godziny 18:20 do Punktu Interwencji Kryzysowej przy ulicy Opolskiej, matka, będąca pod wpływem alkoholu przyprowadziła dzieci, oświadczając, że chce je tam zostawić.
Powodem tego, że kobieta chciała pozbyć się dzieci miała być jej trudna sytuacja - matka wyrzuciła ją z domu. Zdesperowana wzięła swoje pociechy i przyprowadziła do Punktu Interwencji Kryzysowej, mówiąc, że nie ma co z nimi zrobić. Wezwana na miejsce policja stwierdziła, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Jednak dzieci nie trafiły do ośrodka, a zostały przekazane teściowej.
Wioleta? Czy to ty? Nie zdziwilabym sie...
Dzieci bardzo skrzywdzila, ale tym zajmie się już sąd.
Kobietka nie miała wyboru , dobrze że nikogo nie skrzywdziła.
Swojąś drogą ile jeast,,matek,,,które krzywdzą swoje dzieci!!!
Gdzie tam kolej przecież my już nie mamy komunikacji miejskiej haha
Mąż kanibal powiedział do swojej żony, zresztą również kanibalki: "Kochanie, dobre mamy dzieci".
Prostactwo górą.
Całe zycie z wariatami
My z żoną wspólnie do długiej rozmowie podjeliśmy decyzję że nie chcemy mieć dzieci, dzieci nie były zadowolone.
Po co nam kolej skoro szpitala nie mamy. Likwidują oddział za oddziałem. Nie ma kawiarenki. Dno i muł.
Jastrzęskie 500+ Taka opinia potem idzie w świat. I co się dziwić, że nawet kolej PKP nie chce do nas zawitać.