Chcą podwyżki o 500 zł
Pracownicy Poczty Polskiej domagają się podwyżki wynagrodzenia o 500 zł brutto. Poczta Polska przedstawiła stanowisko w tej sprawie, które publikujemy w całości.
30 kwietnia odbyło się spotkanie pracodawcy z reprezentatywnymi związkami zawodowymi dotyczące projektu planu funduszu wynagrodzeń osobowych na rok 2019, zgodnie z zasadami określonymi w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Partnerzy społeczni nie zgłosili żadnych wniosków dotyczących innego podziału środków funduszu wynagrodzeń, niż zaproponowany przez stronę pracodawcy. Strona społeczna wystosowała ponownie postulat związany z podniesieniem wynagrodzenia i zwiększeniem funduszu wynagrodzeń.
Podczas spotkania omawiano także postulat NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej, zgłoszony w trybie sporu zbiorowego dotyczący podniesienia wynagrodzenia o 500 zł brutto na etat. Drugi uczestnik spotkania Związek Zawodowy Pracowników Poczty zgłosił postulat zwiększenia wynagrodzenia o 400 złotych na etat. Pracodawca podtrzymał propozycję wzrostu funduszu wynagrodzeń w 2019 wobec roku 2018 o 5,6 proc. i wyraził wolę dalszych rokowań na temat wzrostu wynagrodzeń. Jednocześnie pracodawca zaprosił do kontynuowania rozmów w przyszłym tygodniu.
Obecne postulaty organizacji reprezentatywnych wiążą się ze zwiększeniem kosztów wynagrodzeń do kwoty 660 mln w tym roku. Dalszy wzrost wynagrodzeń to jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed Pocztą Polską w obszarze polityki kadrowej. Od 2016 roku systematycznie i zgodnie z założoną strategią podnoszone są zarobki. W efekcie, przeciętny koszt wynagrodzenia na pracownika (włączając wynagrodzenie zasadnicze, premie, dodatek stażowy i inne dodatkowe świadczenia i pochodne) wzrósł średnio o 1 200 zł brutto na etat.
No nie wiem jak z tymi zarobkami na poczcie. Bo listonosze biją się o swoje rewiry. Profity mają z małych paczuszek za pobraniem i zostawianą resztą. - Większe paczki pocztex wozi. A na dodatek jak to powiedział jeden z listonoszy bo oni to też przecie pocztowcy. >>Panie ja 3-3,5 koła na resztówkach od emerytów wyciągam. i na paliwo mi dają do auta a ja na gazie śmigam to zaś mam taniej.
Pani niemiłej z liścia dać,cennik od 1/04 zwala z nóg (to nie prima aprilis), ogrom pracowników ma wyższe wykształcenie... marnują swój potencjał w tej firmie...
A wy zamiast głupio komentować zajmijcie się wychowaniem swoich Baborów a nie hodowlą. Niech każdy walczy o swoje
Lepiej na socjalu siedzieć niż pracować , dzięki Jarkowi . Ty głupi pracuj , aż Ci garb wyrośnie . I bardzo dobrze , niech strajkują . Nie dziwię się, lepiej dzieci rodzić i w domu siedzieć , niż za 1700 zasuwać z przesyłkami po całym mieście.
Na koszulkach powinni mieć napis " będę miła dla klienta"
Jedna z pan na Łowickiej aż prosi się dostać z liścia na dzień dobry za każdym razem. Nie dość że wredna dla klientów to dla swoich podwładnych to samo. A jak wszystko załatwisz i krzyżówki nie kupisz to potrafi nawet mordę wydrzeć.
@Słońce Peru Zejdź na ziemię. Jak ma poszukać sobie innej pracy ktoś, kto nie miał do szkoły pod górkę albo rzucał w nią kamieniami? Teraz taki delikwent będzie miał żal do całego świata, że nie zdobył wykształcenia ;-)
Może trzeba poszukać innej pracy???skoro taka cienka kasa?
Więcej dewocjonaliow i literatury patriotycznej należy zaoferować w placówkach.
To opłaty za usługi Poczty Polskiej pójdą na pewno w górę, ale żeby nadal być konkurencyjnym graczem to wymienią wszystkie skrzynki pocztowe na takie, że będą się tampasowały tylko i wyłącznie przesyłki z PP ;-)