Będą zajęcia stolarskie, jogi, tańca i inne dla seniorów
Miasto wspiera seniorów i z myślą o nich przygotowuje nowe formy wsparcia. Wszystko z myślą o ciekawym zagospodarowaniu czasu osób starszych.
W ramach projektu „SOS dla seniora” przez niemal trzy lata 300 osób po 60. roku życia, u których zdiagnozowano niesamodzielność w minimum jednym zakresie (fizycznym, społecznym lub zdrowia) otrzyma wsparcie w postaci opieki zdalnej, zwanej teleopieką oraz w postaci innych aktywizujących form.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 16 maja, informacje na temat nowych form wsparcia osób starszych przestawili prezydent miasta Anna Hetman, a także przedstawiciele stowarzyszenia „EBI Association” oraz OpiekaNOVA.
- Tworzona będzie specjalna grupa wolontariatu senioralnego, w której pracować będziemy nad wieloma ciekawymi akcjami miejskimi, wartościowymi społecznie - mówi Marta Kozłowska ze stowarzyszenia „EBI Association”.
Wszystkie zajęcia grupowe i indywidualne mają za zadanie aktywizować podopiecznych. Spacery, wspólne spędzanie czasu z opiekunem lub grupą innych seniorów, zajęcia tai chi, jogi, tańca, planszówkowe rozgrywki, wspólne czytanie, warsztaty stolarskie, zajęcia dla majsterkowiczów, komputerowe, rzeźbiarskie czy prawne, warsztaty ze stresem, depresją - to tylko niektóre z tematów przewodnich, jakie będą realizowane.
Planowany jest także kącik babć, do którego będzie można przychodzić z wnukami, by pobyć w miłych warunkach przy wspólnej zabawie. Do projektu, jako eksperta diagnostyki, zaproszono śląskiego konsultanta ds. geriatrii, dzięki któremu prowadzone będą wstępne badania przesiewowe w zakresie chorób neurodegeneracyjnych.
Projekt „SOS dla Seniora - dłużej w domu, bezpieczniej, aktywniej, pewniej” realizowany jest przez Stowarzyszenie EBI Association, Miasto Jastrzębie-Zdrój oraz OpiekaNova Sp. z o.o. Jego wartość wynosi 4 533 879,83 zł, z czego dofinansowanie unijne to 4 216 508,24 zł.
Dac im pigułkę szczęścia to w korowodzie pójdą bo wesołe jest życie staruszka
Powinno im się lepiej zorganizować kurs przeżycia za najniższą emeryturę. To byłby prawdziwy obóz przetrwania
Mają się uczyć stolarki a nie ma kto im wody podać. Wysyłają szemrane towarzystwo z ankieta a panie oferują sprzątanie i przekazują dane koleżankom.
Oszustwo na wielką skalę. Ta sama firma pod kilkoma nazwami opieka nova Ebi i tak dalej. Ci sami właściciele pod patronatem miasta biorą miliony.
Czy kurs remontowania przedpokoju też jest planowany w niedalekiej przyszłości?
Lepiej niech chodzą na jogę, niż mają sterczeć w oknach i nadwyrężać łokcie.
Ze stolarstwa. Czyli staruszek niech sobie trumnę zrobi sam bo na rodzinę i państwo nie można liczyć.
@Gość Jak mówisz, tak masz. Ja to jak ślepy koń wyścigowy - nie widzę przeszkód. Ujadanie mam na śniadanie.
Cwanaiczki znalazly nowy rynek poza szkoleniami.
Do Lowerboj Jak wyobrażasz sobie wspieranie młodych?
Do dzieła lowerboje i inni ujadacze
Przy całym szacunku dla osób w podeszłym wieku, ale kiedy WRESZCIE miasto zacznie wspierać ludzi młodych?