"Pub Fox jest obiektem ataków mieszkańców"
Zaognia się sprawa wokół pubu „Fox” znajdującego się przy ulicy Wielkopolskiej. Mieszkańcy skarżą się na głośną muzykę w późnych godzinach wieczorno-nocnych. Żądają od służb skutecznej interwencji.
Sprawa pubu „Fox” znajdującego się przy ulicy Wielkopolskiej jest znana od lat. Mieszkańcy okolicznych bloków skarżą się na głośną, wrzaskliwą muzykę i oczekują od służb działania, które by ulżyło ich sytuacji.
Właściciele pubu nie zgadzają się ze stwierdzeniem, że są uciążliwi dla otoczenia. W tej sprawie wystosowali do władz miasta pismo na ten temat. Uważają, że w ostatnim czasie ich lokal jest przedmiotem ataków ze strony mieszkańców. Uzasadniają, że imprezy z muzyką są wieloletnią tradycją lokalu.
- Zabawy te odbywają się wyłącznie w piątki i soboty od godziny 16:00 do 21:50, a więc z poszanowaniem ciszy nocnej. Zespół gra na specjalnie wydzielonym miejscu - ogródku, jest ono maksymalnie oddalone do blokowiska - piszą właściciele pubu w specjalnym oświadczeniu.
Właściciele ustosunkowali się również do tego, że mieszkańcy wzywają policję, do której kierują skargi na działalność pubu
- Od początku tego sezonu nasz pub jest miejscem stałych odwiedzin policjantów, którzy po spisaniu danych osobliwych odjeżdżają, ponieważ nie widzą podstaw do wystawienia mandatu - wyjaśniają właściciele.
Kontrole Straży Miejskiej wykazały, że obsługa lokalu organizuje koncerty muzyczne na zewnątrz, przestrzegając zwyczajowo przydętych godzin spoczynku nocnego.
- Obecnie nie istnieją przesłanki do podejmowania w tej sprawie interwencji przez organa gminy - uważa zastępca prezydenta Roman Foksowicz.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców w tym roku nie będziemy organizować głośnych imprez z muzyką. Nie chcemy zakłócać mieszkańcom spokoju. Zależy nam do dobrych kontaktach z otoczeniem. Jeśli na przyszły sezon wrócimy do tego rodzaju koncertów, to postaramy się to tak zrobić, aby nie być problemem dla otoczenia - powiedziała pełnomocnik właściciela lokalu Angelina Kania.
Jaki to pub, przecież to spelunka, ludzie pijani leżą na stołach a pseudograjki nadają disco polo na full, a co pewien czas - zadyma.
Zapraszam pana Foksowicza i panią właścicielkę - co piątek i co sobotę - do mojego mieszkania w 107 bloku na 8 piętrze na 6-o godzinną imprezę weselną z repertuarem typu: "a teraz idziemy na jednego, a teraz idziemy wódkę pić " itd. Poziom odpowiednich decybeli zapewniony. Filmu w telewizji na pewno nie pooglądają, wypoczynku po pracy także nie doznają i innej muzyki również nie posłuchają...
Ten bar jest miedzy innymi powodem mojego tęsknego oczekiwania na emeryturę i natychmiastowego wówczas opuszczenia tego miasta.
Ps. Do właścicielki baru:
Zacytuję słowa ojca Rydzyka do pani Marii Kaczyńskiej: "Nie nazywajmy szamba perfumerią".
Koncert, to może dać Roger Waters z Pink Floyd lub jemu podobni...
Pób Fox jest bardzo sóper bo hodzem tam z mojom kobietom i tańcójemy sobie do skocznej mózyki. Fajnie tam.
Pub (speluna) Fox daje mieszkańcom (menelstwu) radość
@6:09
Ależ słyszałam, ba - nawet oglądałam w dniu premiery na Youtube. I uważa pan, że to jakaś rewolucja, że po tym coś się zmieni? Gratuluję optymizmu (żeby nie napisać naiwności). To tak, jakbym uwierzyła, że po flyaferze marszałka, teraz wszyscy z rządu będą uczciwie płacić za przeloty swojej rodziny...
A co do Kościoła w Polsce, to nic i nikt go nie ruszy (obojętnie jaka partia będzie rządzić). No chyba, że młyny historii, ale to kwestia dziesiątek, a nawet setek lat...
@Babcia Jadzia
"z Kościołem teraz nikt nie chce zadzierać"
Niestety ale ma pani nierzetelne informacje. O filmie braci Siekielskich pani słyszała? To dopiero początek. Amen
Interpelacja radnego Sławika, z argumentacją, że "nawet w kościele słychać tą głośną muzykę", przyniosła konkretny skutek. Pani Angelina wcale nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, tym bardziej, że "organa gminy" nie widzą przesłanek żeby interweniować. Ale...z Kościołem teraz nikt nie chce zadzierać.
Pub Fox i pan Foxowicz. Czy to aby na pewno nie przypadkowa zbieżność? On z jakiegoś powodu broni ten pub.
"Mieszkańcy są obiektem ataków speluny Fox"
Obrońcy tego małpiego gaju, to albo klienci, albo nigdy nie byli na Wielkopolskiej w czasie "koncertów" więc nie mają pojęcia o czym piszą.
Bloki są ustawione tak, że stanowią tunel akustyczny, a na końcu tego tunelu Fox i występy artystów (czytaj niemiłosierne ranienie uszu) i dzikie wrzaski klienteli (również po 22.00).
Panu Foxowiczowi przypominam, że jest to strefa zamieszkania, a UM jest min. po to by chronic mieszkańców.
Z racji niezadowolenia miszkańców pani prezydent juz rozpisała przetarg na zakup pancernej limuzyny z panoramicznymi oknami, z których będzie mogła podziwiać rozpad... to znaczy rozkwit gospodarczy miasta ;-)
@do "max" i innych nie rozumiejących
"Możemy zacząć zbierać podpisy pod petycją rozpisania nowych wyborów. To już się zdarzyło w kilku miastach na Śląsku."
Dawno się tak nie ubawiłem. Pani prezydent oszukała mieszkańców sposobem na rzekomych inwestorów, którzy byli przed jej reelekcją w ilości 6 sztuk. I co? Rozpłynęli się. Gdzie obiecane miejsca pracy i podatki dla miasta? Nie ma i nie będzie. A stanowisko pani prezydent w dalszym ciągu ma sie świetnie i jest niczym niezagrożone.
Dlaczego Straż Miejska nie reaguje na to co się dzieje na Skate Parku po 22:00? Łomot skaczących dzieciaków, zakłóca ciszę nocną. Mieszkańcy pobliskich bloków idą rano do pracy. Gdzie są rodzice dzieci niepełnoletnich, którzy hałasują po nocy? Czy mamy zacząć działać i rozpocząć kampanię przeciw UM i SM?
Zrobimy to !
Cisza nocna jest prawem obowiązującym wszystkich.
buhahahhahahaha
A na 1000 lecia bar skorpion ? Polozenie przy samym bloku otwarty do 3 w nocy pozniej wracaja dra ryja.... masskra smród okna nie idzie otworzyc
Twój adres jest już znany. Spodziewaj się naszych odwiedzin. Będziemy chcieli porozmawiać na tematy które poruszyłeś. Nie bój się. Żadnej przemocy. Zwyczajnie pogadamy. Czy 3 w nocy ci odpowiada czy troszkę wcześniej?
Zabawy w prawo dają tylko zysk adwokatom. To musi skutecznie załatwiać magistrat, bo po to jest powołany. Jeśli nie reaguje, to nie może liczyć na poparcie mieszkańców. Możemy zacząć zbierać podpisy pod petycją rozpisania nowych wyborów. To już się zdarzyło w kilku miastach na Śląsku. Słucha głośnej muzyki i wrzeszczy niewielska grupa bezmyślnych potworków. Nie mają do tego żadnego prawa. Cisza nocna obowiązuje od 22:00 do 6:00. Nie jest ważne, czy jest na to ustawa czy nie. Jest niepodważalna umowa społeczna. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi, to można urządzać mu co noc "kocią" muzykę zaczynając od pierwsze w nocy.
Na Wrocławskiej nie lepiej. Darcie mordy do 1 w nocy albo i dłużej, dzikie śmiechy zapijaczonych bab, hałasy, awantury.
I to w tygodniu też.
Ostatnio się hamowalem, ale następnym razem dzwonię najpierw do pubu żeby uciszyli klienteli a jak nie to Policja.
Pozdro.
Podstawa prawna:
W polskim ustawodawstwie, termin ciszy nocnej nie jest określony - wymóg stosowania się do ciszy i powstrzymywanie od hałaśliwych zachowań to wynik jedynie prawa zwyczajowego - przyjętej i akceptowalnej praktyki, którą uznaje doktryna i orzecznictwo sądowe. Czas między 22 a 6 nie jest również wyszczególniony w żadnym akcie powszechnie obowiązującym. W kodeksie wykroczeń można znaleźć przepis art. 51 § 1 w brzmieniu: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"
Macie problem mieszkańcy,to zróbcie pozew zbiorowy powołując się na powyższy artykuł kpc, biegłego sądowego (biegłych) z zakresu pomiaru akustyki(wysokie,średnie,niskie(basy) tony powinni wam z urzędu wyznaczyć.Pamiętajcie,każdy kto ma posmarowane stanie w obronie tej budy.
Można się było domyśleć że ten z osadem górniczym we łbie jest ze wsi sądząc bo jego bezsensownych i bzdurnych wpisach , nie ubliżając ludziom ze wsi on jest po prostu zacofany na poziomie intelektualnym.Stąd te jego chore komenty.
A co mają mowic wlasciciele?hahah Wiadomo ze bronią swojego koryta.
@Radio Teheran
Toteż właśnie.
Jastrzębie-Zdrój brzmi dumnie, jak logo (ro)zwijające skrzydła, zielona wyspa dobrobytu i szczęśliwości. Każdego dnia w każdej minucie jestem z tego dumny i zarażam lokalnym patriotyzmem. Alleluja i do przodu!
"To nie jest "upadająca osada górnicza" jak ci się wydaje."
Moze ta kupa dziada to rozwijajaca sie osada?
To jest upadająca osada górnicza, a ja jestem z Bzia. I co, zatkało kakao?
Jeżeli pub Fox jest obiektem ataków mieszkańców, to należy ich wykwaterować i pozwolić rozwinąć działalność właścicielowi lokalu. Przecież jego interes jest ważniejszy, niż uciąliwość dla przypadkowych lokatorów okolicznych bloków. Cieszcie się chamy, że władca lokalu pozwala Wam odetchnąć po godzinie 22, przecież mógłby organizować imprezy do rana. Jak to mówią, ludzki pan. Cieszcie się, bo dzięki gościom lokalu, już wkrótce w pobliskich krzakach będą rosły grzyby i bujna roślinność, teren jest intensywnie nawożony.
To nie jest "upadająca osada górnicza" jak ci się wydaje. Pewnie dotarłeś tylko do granic miasta. Myślisz, że dalej kończy się ziemia, przepaść a potem pełna kultura nadludzi. Odwagi, rusz się. Na razie dostań się do Pawłowic, Szerokiej, Bzia. Nie bój się.
Jola współczuję ci, myślisz, że jeżeli chlejesz piwsko i balujesz, to jesteś lepsza od innych.
Rozwiązanie jest proste. Jeśli nic nie pomaga, należy zamknąć. Każdy lokal w którym jest głośno co przeszkadza okolicznym mieszkańcom nie może działać. Ludzie mieszkający w pobliżu mają prawo do ciszy i spokoju. To jest ich jedyny azyl. Pan Foksowicz powinien podać się do dymisji za ewidentną działalność przeciw mieszkańcom. To celowe prowokowanie do działań "bezprawnych", których mogą się dopuścić ludzie zdesperowani. I co wtedy, Foksowiczu? A do tego już jest blisko.
Tą spelune dawno powinni zamknąć! Małolaty tam chodzą pić bo ich nie zapytają o dowód... Nie wspomnę o syfie i smrodzie jaki wychodzi z tego "lokalu"... A właściciele? Co weekend robili awantury z MMA razem wzięte... WSTYD!
Niestety nie ma knajp z dobrą muzyką w JZ. Zostawcie ludziom bez gustu chociaż tą.
Straszne marudy. Przeciez na ulicy wielkopolskiej o wiele głosniej i do godzin rannych słychac muzyke z ulicy mazowieckiej i to nikomu nie przeszkadza ? Muzyka przy supersamie jest w porzadku i nie przesadzajmy.
Staruchom wszystko przeszkadza sam by potańczył wypił ale zdrowie już nie pozwala
Jak widać na brak klienteli nie narzekają bo inaczej by to upadło xD
Właścicielom wzmiankowanego obiektu rozrywkowego proponuję iść z duchem czasu i oczekiwaniami mieszkańców. Czyli żeby rozszczeniowe społeczeństwo się więcej nie czepiało, to zorganizować w swoich murach jakąś galerię kulturalną z cyklicznymi wernisażami, filmowy klub dyskusyjny, spotkania literackie, koncerty muzyki kameralnej. Frekwencja murowana. Górnicy po szychcie będą ustawiali się w długiej kolejce.
Cała jastrzębska elita bawi się w tym lokalu, to widać, to słychać, to czuć.
Współczuję mieszkańcom Jastrzębia...same mohery...ta Wieś gdzie nawet w sobotę nie można posiedzieć w ogródku piwnym przy muzyce to już tylko cmentarz.
W Rybniku i innych MIASTACH!!!!...mieszkańcy się nie skarżą!!!
Agnes to jest muzyka, to jest wiocha polo. Tych wyjców słychać dwa kilometry od speluny.
A Bajka na Turytycznej? Wcale nie lepsza! Co chwilę, muzyka na full, bijatyki, głośne darcie sie tych żuli.. no poprostu szkoda gadać....powinni zamknąć te bary blisko bloków.
Jaka ta cała upadająca osada górnicza, taki popyt na wysublimowane doznania artystyczno - kulturalne. Amen.
Mieszkańcy okolicznych bloków skarżą się na głośną, wrzaskliwą muzykę i oczekują od służb działania, które by ulżyło ich sytuacji. - dla mocherow to niech puszczają koscielne piesni lub wyciszajace melodie hahaha ludzie bez przesady nie jest głośno zeby komus mialo przeszkadzać.
Bardziej już dudni z tej kręgielni na lowickiej, i tam tez sa dyskoteki to juz masakra
Mój głos w następnych wyborach ma ten kto obiecał że zamknie to dziadostwo...